Tylko dla pięciu samochodów

Krzysztof Baranowski
Mieszkają przy przejeździe kolejowym, ale tory muszą przekraczać dwa kilometry dalej.

Janusz Zajączkowski mieszka przy ulicy Parkowej w Nowej Wsi Królewskiej. Nieopodal jego domu znajduje się nieczynny przejazd kolejowy. Najbliższy umożliwiający wydostanie się na drogę w kierunku Opola jest przy ulicy Dworcowej tuż przy stacji.

- Za uruchomienie szlabanu pod moim domem kolej żąda prawie miliona złotych - oburza się przedsiębiorca. Jego zdaniem brak możliwości korzystania z przejazdu to nie tylko niewygoda. - Przecież takiej samej drogi musi nadłożyć na przykład pogotowie lub straż pożarna wzywana do wypadku. Zresztą tam można mieć zastrzeżenia do pracy dróżniczki. Czekanie na otwarcie szlabanu wymaga dużej cierpliwości. Dodaje, że w tej sprawie też wielokrotnie interweniował na kolei, ale bezskutecznie.

- W obu sprawach działamy nie tylko w zgodzie z przepisami, ale w trosce o bezpieczeństwo użytkowników drogi - mówi Andrzej Korgul, naczelnik działu automatyki Zakładu Linii Kolejowych PKP. Wyjaśnia, że ulica Parkowa prowadzi do byłego gospodarstwa pomocniczego i magazynów dawnej Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Opolu. Przejazd na przecinającej ją linii kolejowej także był jej własnością. - Miał kategorię "F". Tak na kolei oznacza się prywatne przejazdy. Milicja płaciła kolei za jego utrzymywanie. Dawniej tą drogą jeździło się wyłącznie do gospodarstwa. Przejazd był zamykany i otwierany w razie potrzeby. 11 lat temu obiekt został przekazany gminie Tarnów Opolski. 5-7 lat temu kolej zamknęła szlaban. - Nie widzimy potrzeby ponownego uruchomienia przejazdu. Ulica nadal ma status drogi prywatnej. Jak ustaliliśmy, korzystałoby z niej około 5 użytkowników - tłumaczy naczelnik Korgul.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska