Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek około godz. 21.00 w Kluczborku na ul. Byczyńskiej. Tam 27-letni mężczyzna na widok patrolu postanowił nagle zmienić kierunek jazdy.
- Swoją podróż volkswagenem zakończył na lampie oświetleniowej - mówi asp. sztab. Dawid Gierczyk z kluczborskiej policji. - Jak się okazało 27-letni mieszkaniec powiatu miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Kilka godzin później oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od świadka, który poinformował, że w centrum Wołczyna kierowca osobowego fiata wjechał w znak drogowy. Patrol wołczyńskich policjantów zatrzymał 26-latka. Również i w tym przypadku okazało się, że kierowca był pijany. Badanie alkomatem pokazało w jego organizmie blisko 3 promile.
Natomiast o godzinie 0.40 w Kluczborku przy ul. Opolskiej, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena, a w trakcie rozmowy z kierowcą wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem 37-latka pokazało blisko 1 promil.
- Zatrważające jednak jest to, że mężczyzna miał zamiar przejechać jeszcze około 500 km - mówi Dawid Gierczak.
Wszyscy zatrzymani kierowcy stracili uprawnienia do kierowania pojazdami. Dodatkowo za jazdę pod wpływem alkoholu grozić im będzie kara do 2 lat więzienia i minimum 5 000 złotych grzywny. Dwóch z nich odpowie za uszkodzenia jakich dokonali swoimi samochodami.
Zobacz: OPOLSKI PIRAT - WIDZISZ ZAREAGUJ