Tylko jeździć i podziwiać

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Ze ścieżek rowerowych wytyczonych w Jemielnicy, Kolonowskiem i Zawadzkiem będą korzystać mieszkańcy i turyści ze Śląska.

Pierwsze trasy powstały na terenie Jemielnicy. Prowadzą wokół najciekawszych zabytków. - Kościołów w Jemielnicy i Centawie, pomników, stawów przy kościele parafialnym i zabytków przyrody w okolicznych lasach - wymienia Gabriela Hajduk, inspektor gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy w Jemielnicy.
W ubiegłym tygodniu zakończono ustawianie znaków i tablic edukacyjnych w gminie Zawadzkie. Obecnie wykonawca pracuje na terenie Kolonowskiego.

- Wyznaczyliśmy trzy rodzaje ścieżek: tylko na terenie gminy, międzygminne i międzywojewódzkie. Czerwony i zielony szlak prowadzą z Tarnowskich Gór na Bierdzany, czarny i żółty docelowo mają łączyć się z Olesnem i Kamieniem Śląskim - wyjaśnia Regina Klyszcz, kierownik referatu rolnictwa i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy w Kolonowskiem.
- Długość tras prowadzących przez naszą gminę wynosi około 90 kilometrów - dodaje. Jej zdaniem najciekawsze obiekty na szlakach Kolonowskiego to: aleja starych dębów, tak zwana Błaszkowa, źródła rzeki Ptaszkówki, zamek Kąty i zakola rzeki Mała Panew.

W maju ubiegłego roku siedem gmin zawarło porozumienie komunalne w sprawie wspólnego oznakowania i utrzymania ścieżek rowerowych. Oprócz trzech wymienionych do projektu włączyły się Dobrodzień, Ozimek, Chrząstowice i Turawa. Według planu w przyszłym miesiącu wszystkie gminy będą miały już oznaczone trasy.
Organizatorzy ścieżek liczą na ściągnięcie na swoje tereny turystów rowerowych z Opolszczyzny i województwa śląskiego. Trasy mają także zachęcać mieszkańców gmin do uprawiania czynnej rekreacjii. A dla wielu z nich rower to najpopularniejszy środek lokomocji.
Regina Klyszcz liczy na zainteresowanie Koła Gospodyń Wiejskich i członków Stowarzyszenia Odnowy Wsi w Spóroku.

W Zawadzkiem ze ścieżek mają korzystać uczniowie podczas lekcji przyrody.
- Na razie nie można się spodziewać zysków, ale nastawiamy się na rozwój gminy w kierunku turystyki ekologicznej i wiejskiej. Ścieżki mają zachęcić do odpoczywania w naszych gospodarstwach - komentuje Regina Klyszcz.
Do tej pory gminy z własnych pieniędzy sfinansowały projekty budowy ścieżek. Za wykonanie tablic edukacyjnych i znaków oraz ustawienia ich zapłacą z dotacji otrzymanej od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Za oznaczenie ścieżek na terenie powiatu strzeleckiego o długości 368 kilometrów WOŚF zwróci gminom około 124 tysięcy złotych. Na swoje projekty Jemielnica i Zawadzkie wydały około 5 tysięcy, a Kolonowskie dwa razy tyle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska