Tylko pogoda nie dopisała

Mimo niezbyt sprzyjającej aury zainteresowanie imprezą było ogromne. Organizatorzy zadbali o to, żeby dzieci się nie nudziły. W kilku miejscach stadionu odbywało się jednocześnie kilka imprez. Dużym zainteresowaniem cieszyły się mecze piłki nożnej między kluczborskimi podstawówkami. W tym czasie kolejki chętnych ustawiały się do organizowanych tuż obok, na bieżni, gier i zabaw. Tu najbardziej widowiskowe były wyścigi w workach. Oprócz tego, kto chciał, miał wczoraj wyjątkową okazję zmierzyć się z najlepszymi kluczborskimi zawodnikami w szachach i tenisie stołowym.

Na scenie przez kilka godzin trwał kolorowy maraton w wykonaniu solistów i zespołów z młodzieżowego i kluczborskiego domu kultury. Dla młodych wykonawców wielką frajdą, a jednocześnie ogromnym przeżyciem był występ przed liczną publicznością, bardzo ciepło przyjęty przez widownię.
Mocnych wrażeń dostarczył dzieciom pokaz sprzętu ratownictwa drogowego przygotowany przez strażaków. Można było samemu spróbować przeciąć kawałek metalu. Chętnych było wielu. W tum czasie pod drugiej stronie swoje umiejętności prezentowali kluczborscy karatecy. Chłopcom najbardziej podobała się perfekcja ruchów, a dziewczynkom, że "oni tak upadają na tę podłogę i ich nie boli". Sporo amatorów miały też konne przejażdżki.

Prawdziwe oblężenia przeżywało stoisko z losami, gdzie każdy los wygrywał. Do tego ten kto kupił za 3 zł bilet wstępu, mógł wziąć udział w losowaniu cennych nagród, m.in. kosiarki do trawy, telefonu komórkowego albo talonu na obiad dla całej rodziny.

Na zakończenie publiczność przebojami z programu "Disco relax" bawił zespół "Bahamas". Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na letni wypoczynek dzieci niepełnosprawnych z gminy Kluczbork.