Tylko w tym roku na przejazdach kolejowych Opolszczyzny doszło do dwóch śmiertelnych wypadków i 32 kolizji

"Bezpieczne piątki" to akcja PKP Polskich Linii Kolejowych w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny przejazd”. 30 lipca przeprowadzili ją pracownicy PKP PLK i Straży Ochrony Kolei m.in. w Opolu, Wronkach, Władysławowie, Świnoujściu, Tłuszczu, Częstochowie oraz Łodzi.

- Nieostrożność, pośpiech i brawura kierowców to przyczyna 99 proc. wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK. - Niezatrzymywanie się przed znakiem stop, ignorowanie czerwonych świateł, omijanie zamkniętych i wjeżdżanie pod opadające rogatki, czy też wjeżdżanie na przejazd bez możliwości zjazdu to najczęstsze przyczyny tragedii.

Tylko w tym roku na przejazdach kolejowych Opolszczyzny doszło do dwóch śmiertelnych wypadków. Ostatni miał miejsce w piątek, 23 lipca w Warmątowicach niedaleko Strzelec Opolskich. Tam 80-letni kierowca hondy wjechał pod pociąg relacji Opole-Gliwice. Zginął na miejscu.

Jak informuje PKP PLK liczba zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych maleje. W 2020 roku odnotowano 158 zdarzeń w całej Polsce, a w 2019 roku 185.

Kolejarze przypominają też, że na przejazdach można znaleźć specjalne naklejki (na tych z zaporami, należy ich szukać na skrzynkach napędowych, czyli słupkach, do których przymocowana jest rogatka, natomiast na tych niestrzeżonych na znaku krzyż św. Andrzeja od strony torów ), które mają trzy ważne numery.

- Na żółtym tle czarną czcionką wydrukowany jest numer przejazdu oraz telefonów, na które należy dzwonić w razie sytuacji podbramkowej, np. jak nasz samochód utknie z jakiejś przyczyny na torach - mówi Mirosław Siemieniec. - Wśród numerów jest 112. Jego operator odbierze zgłoszenie, poprosi o numer przejazdu, przekaże go kolejarzom, a ci błyskawicznie zatrzymają ruch pociągów, które jadą w jego stronę.

Na naklejkach są również numery telefonów do dyspozytora na terenie konkretnego zakładu linii kolejowych, na które należy dzwonić w razie awarii.