W akcji, prowadzonej od 11 marca, oprócz policjantów z Komendy Powiatowej Policji brali udział zarządcy dróg.
- Naszym celem nie było karanie za nieprawidłowości mandatami, ale znalezienie miejsc, którymi należy się zająć, aby poprawić bezpieczeństwo użytkowników dróg - wyjaśnia młodszy aspirant Mirosław Kuna. - Skontrolowaliśmy 640 km i niestety - ujawnionych nieprawidłowości jest więcej niż w latach ubiegłych.
Sprawdzając stan nawierzchni, odnotowano 115 nieprawidłowości, takich jak dziury w drogach czy koleiny. Najwięcej, bo 53 z nich, znaleziono na drogach powiatowych. Odnotowano też 26 niewłaściwych oznakowań pionowych, najwięcej na drogach gminnych.
- Nie chodzi tutaj o brak znaków drogowych czy błędne oznakowanie - wyjaśnia Mirosław Kuna - Niektóre są po prostu nieczytelne lub zbędne. Zdarzało się, że znak ostrzegawczy, że na jezdnię mogą wybiec dzieci, stawiany z reguły w okolicy szkół, stoi tam, gdzie szkoły już zlikwidowano. To dezinformuje kierowców i usypia czujność tych, którzy wiedzą, że placówka nie funkcjonuje.
Policjanci wskazali też 27 miejsc, gdzie należy oczyścić pobocze czy wyciąć krzaki, które ograniczają widoczność. Wszystkie uwagi zostały przekazane zarządcom dróg, którzy zajmą się usunięciem nieprawidłowości.
Tym razem bez mandatów
Lis
Kluczborscy policjanci zakończyli wiosenną lustrację 640 km dróg w powiecie.