Radni Opola zdecydowali dziś, że tytuły honorowego obywatela miasta otrzymają Jerzy Buzek (europoseł i były premier), Hans-Gert Pöttering (były przewodniczący Parlamentu Europejskiego) oraz Władysław Bartoszewski (dwukrotny minister spraw zagranicznych, pisarz).
Tytuły, które mają być wręczone tuż przed wyborami samorządowymi, to pomysł rządzącej miastem PO i prezydenta. Uchwały głosowano bez możliwości dyskusji i pytań, ale wątpliwości niektórzy radni mieli.
- To wygląda jak wrzutka wyborcza PO. Nie brałem udziału w głosowaniu uchwały o tytule dla Władysława Bartoszewskiego także dlatego, że to człowiek, który obrażał moje środowisko. Nie mógłbym potem spojrzeć tym ludziom w twarz - tłumaczy radny PiS Marek Kawa.
Inny radny z kolei przypomniał, że gdy Jerzy Buzek był premierem, to było blisko do likwidacji województwa opolskiego, a tym samym Opole stałoby się miastem powiatowym.
- Sesja nie jest miejscem na dyskusje w sprawach tytułów dla poszczególnych osób - uważa Roman Ciasnocha, przewodniczący rady miasta (PO). - Obrady kapituły, która była jednomyślna w sprawie tytułów, są dla radnych otwarte. To na kapitule powinna się odbyć dyskusja.
Sęk w tym, że radni o uchwałach w sprawie tytułów dowiedzieli się z nto lub też przed sesją.
Mimo to za projektami uchwał były wyłącznie głosy na "tak". Sporej grupy radnych na sali jednak nie było, albo też nie wzięli udziału w głosowaniu.
W przypadku Bartoszewskiego swojego głosu nie oddało aż 10 osób w 25-osobowej radzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
