Na początek był stres ale przecież chodzi, o to, aby włączać się w życie parafii na wszelkie sposoby - mówi Krzysztof Bartoszek, jeden z szóstki lektorów, którzy co niedzielę czytają Ewangelię.
Zwyczaj czytania Ewangelii przez parafian wprowadził 16 lat temu ks. Józef Mrocheń, obecny proboszcz. Oprócz czytania dorośli działają też jako szafarze, w Caritasie i Różach Różańcowych. Z kolei młodzież udziela się przy ołtarzu, w scholi i Mariankach.
- Młodych jest coraz mniej ale cały czas jest zdrowa równowaga między nimi a starszymi - mówi Lidia i Józef Noconiowie, dodając, że przy ołtarzu co roku stają również kandydaci do bierzmowania.
Nakło i pobliski Grabów należały do istniejącej od XIII wieku parafii w Raszowej. W 1955 roku powstała tu filia z własnym księdzem, a osobna parafia została utworzona w 1980 roku.
Kościół stoi tu natomiast od 1940 roku i wkrótce przypada 70-lecie poświęcenia świątyni. Przygotowania do wrześniowej uroczystości już się zaczęły. Po odnowieniu kościoła i wymianie witraży remontowana jest właśnie wieża. To pierwszy jej generalny remont.
- W metalowej kuli znaleźliśmy dziurę po ostrzelaniu w 1945 roku i jeden nabój - mówi ksiądz proboszcz.
Parafia może pochwalić się także domem seniora urządzonym w byłej, ofiarowanej parafii stodole. To tu urządzane są przyjęcia, a także rodzinne i wiejskie spotkania.
O dobry nastrój w kościele od ćwierć wieku dba Ewa Fila-Lysek, organistka, która pochodzi z sąsiedniego Dańca.
- Mój ojciec, a teraz synowie grywają w Dańcu i Nakle, więc rodzima parafia nie jest chyba zazdrosna - śmieje się pani Ewa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?