Wielką niewiadomą jest też, kiedy zbiornik zostanie naprawiony. I czy w ogóle. Na naprawę przeciekającej tamy i innych poważnych niedoróbek potrzeba już 3 milionów. Wojewódzki zarząd melioracji, który też procesuje się z wykonawcą inwestycji, czeka nie na pieniądze bynajmniej, a na nowe prawo, które od niego problem po prostu odsunie. Na razie wszystko wskazuje na to, że w zbiorniku utopiono okrągłe 20 milionów, a przed naprawdę wielką wodą i tak nie ochroni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?