Uczą się liczyć ludzi

Rafał Baran
Dobiegają końca szkolenia kandydatów na rachmistrzów w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

RACHMISTRZOWIE W POWIECIE
Gmina Kędzierzyn-Koźle: 286 rachmistrzów
Gmina Cisek: 33 rachmistrzów
Gmina Reńska Wieś: 38 rachmistrzów
Gmina Bierawa: 33 rachmistrzów
Gmina Polska Cerekiew: 25 rachmistrzów
Gmina Pawłowiczki: 48 rachmistrzów

Dzisiaj zakończą się one w Cisku i Bierawie. Jedynie w Kędzierzynie-Koźlu potrwają do końca kwietnia. Atmosfera w czasie takiego kursu przypomina zajęcia na uczelni. Kandydaci niczym studenci zjawiają się z niezbędnymi materiałami i siadają w ławkach. W środę w Cisku było nawet jak przed ważnym egzaminem: ostatnie rozmowy z kolegami, porównywanie wypełnionych kwestionariuszy. W ten sposób sprawdzają zadania domowe, które mieli odrobić.

- Bardzo się cieszę, że dziś są wszyscy - rozpoczyna Jerzy Groeger, sekretarz gminy. - Tym bardziej że zajmiemy się ankietą dotyczącą narodowego spisu rolnego.
Kandydaci na rachmistrzów posłusznie otwierają więc wzory formularzy R1 i R2 i słuchają wyjaśnień pracowników urzędu.
- Do tej pory wszystko było dość jasne - mówi Łukasz Szynol z Łan. - Trochę trudniejsza sprawa będzie ze spisem rolnym. Dużo tu obliczeń i spraw związanych z gruntami, które trzeba odpowiednio zakwalifikować.

Jeśli coś jest niezrozumiałe dla kursantów, pytają prowadzących zajęcia. Mogą także zajrzeć do materiałów, które każdy z przyszłych rachmistrzów otrzymał.
- Jest tam krok po kroku wszystko opisane, dlatego nie powinno być kłopotów z wypełnianiem nawet najbardziej skomplikowanych formularzy - zauważa Robert Kirchniawy z Przewozu.
Sam - jak mówi - zdecydował się uczestniczyć w spisie powszechnym, gdyż zostanie mu to zaliczone jako część miesięcznej praktyki na uczelni. Robert jest studentem II roku ekonomii.
- Poza tym zawsze można trochę zarobić - dodaje.

Pieniądze to jednak nie jedyny powód. - Na pewno jest to jakieś nowe doświadczenie - mówi Beata Wochnik, bezrobotna z Miejsca Odrzańskiego.
Przyszli rachmistrzowie zgodnie twierdzą, że samego spisu się nie boją.
- Będziemy pracowali w miejscowościach, gdzie mieszkamy, więc mamy nadzieję, że nie będzie sytuacji, że ktoś nas nie wpuści do mieszkania czy przegoni z podwórka - twierdzi Łukasz Szynol.
W gminie Cisek potrzebnych będzie 33 rachmistrzów. Z grona 43 kandydatów 13 odpadło.
- Są na ogół dwa powody rezygnacji tych osób - uważa Jerzy Groeger. - Pierwszy to dość skomplikowane formularze, z którymi niektórzy sobie nie radzili, drugi dotyczy finansów. Część z tych osób, być może, spodziewała się wyższych zarobków.
W Cisku z brakującymi kandydatami na rachmistrzów nie będzie kłopotu. Znacznie większy kłopot mają natomiast pracownicy Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu. Po pierwszych dwóch tygodniach szkoleń zrezygnowało 110 osób, tj. około 50 proc. kandydatów.

- Będziemy musieli sobie z tym jakoś poradzić - mówi Grzegorz Romanowicz, kierownik Wydziału Organizacyjnego. - Wysłaliśmy zawiadomienia do kolejnych trzystu kandydatów, których chcemy przeszkolić do końca miesiąca.
Dzięki temu, być może, uda się skompletować 286-osobową grupę rachmistrzów, którzy będą pracowali w Kędzierzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska