Uczcili kadetów, którzy walczyli w III powstaniu śląskim

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na pomoc powstańcom ruszyło 122 kadetów. Siedmiu zginęło, dziesięciu zostało rannych. Wspominano ich dzisiaj na Górze św. Anny.

Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod Pomnikiem Czynu Powstańczego. Oddali w ten sposób cześć kadetom z Modlina i Lwowa, którzy potajemnie i w przebraniu ruszyli na pomoc powstańcom.

- Walczyli właśnie tutaj, w bitwie o Górę św. Anny - mówił Mieczysław Kuleszyński z Fundacji Orląt Opolskich, organizator obchodów. - Więc to jest święto tej ziemi. Ci nastoletni chłopcy połączyli wówczas Śląsk Opolski z Polską w jedyny sposób, jaki był dla nich możliwy.

Jednym z kadetów, który zginął na Śląsku z bronią w ręku był Karol Chodkiewicz ze Lwowa. Służył w pułku pszczyńskim. 21 maja jego oddział został zaatakowany w okolicy wsi Jasiona. Karol osłaniał wycofujących się kolegów. Ciężko ranny zmarł w drodze do szpitala.

- Rodzina Karola spotykała się już w latach 20. na mszy za jego duszę w pierwszą niedzielę po 21 maja - dodaje Mieczysław Kuleszyński. - Stąd nasza obecność tu dzisiaj.

Na Górę św. Anny przyjechali m.in. uczniowie Liceum Akademickiego Korpusu Kadetów w Łysej Górze koło Tarnowa.

Kadeci odczytali apel poległych i dali pokaz musztry paradnej. Szkoła przygotowuje uczniów nie tylko do szkoły oficerskiej, ale i do studiów na różnych kierunkach ścisłych. Jej uczniowie ćwiczą m.in. sztuki walki i jazdę konną.

W intencji poległych kadetów odprawiono mszę św. w bazylice. O tradycjach Szkoły Rycerskiej utworzonej przez Stanisława Augusta Poniatowskiego opowiadał młodzieży w Muzeum Czynu Powstańczego prof. Franciszek Marek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska