Uczelniana "Solidarność" nie chce studiów gender na Uniwersytecie Opolskim

Pismo trafiło do rektora pod koniec sierpnia. Składa się z dwóch części: wprowadzenia i uzasadnienia.

- Protestujemy przeciwko gender pytając czy jest to nauka, czy jest to ideologia? Podkreślamy fakt, że doktorem honorowym Uniwersytetu Opolskiego jest Jan Paweł II uważany za patrona rodziny. W opinii Komisji Episkopatu Polski czy nastawionych prorodzinnie badaczy gender traktuje się jako ideologię, pewnego wymiaru rewolucję kulturową i seksualną, która rozbija jedność rodziny. Nasz związek chce tym protestem sprowokować władze do przemyśleń czy zmiany sytuacji – mówi dr Zbigniew Bitka, wiceprzewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność”.

Solidarność zarzuca uczelni, że kierunek wprowadzono bez szerszych konsultacji. Tymczasem jak się dowiadujemy na Uniwersytecie Opolskim, kierunek był dyskutowany w czasie obrad Senatu.

Marcin Miga, rzecznik uczelni, sprawy nie chce komentować. W oświadczeniu przesłanym do nto czytamy: „Kategoria płci kulturowej (“gender”) stanowi ideę organizującą program studiów magisterskich skierowanych do absolwentów nauk humanistycznych, społecznych czy sztuk pięknych pragnących włączyć się krytycznie do teoretycznej i praktycznej dyskusji na temat dyskursywnych stosunków władzy powodowanych nierównościami dotyczącymi płci kulturowej we współczesnym, zróżnicowanym społeczeństwie europejskim. Program obejmujący cztery semestry studiów magisterskich zawiera kursy z dziedzin językoznawstwa, antropologii kulturowej, socjologii, ekonomii, studiów kobiecych czy prawa, a także teorii i historii sztuki oraz metodologii nauk społecznych, zapewniając studentom wiele możliwości wykorzystania wiedzy i umiejętności w instytucjach samorządu, kultury czy edukacji.”

Studia są dwuletnie, a ich program jest realizowany w języku angielskim w trzech europejskich uniwersytetach tak, aby umożliwić studentom nabycie międzykulturowej perspektywy.