Wawrzyniec Świerzy podczas II wojny był zaangażowany w tworzenie podziemnego ruch oporu.
Dyrektor szkoły, Elwira Morawiec-Bartczak, mówi, że taka lekcja była bardzo potrzebna.
- Nasza szkoła mieści się przy ulicy nazwanej jego imieniem - mówi Morawiec-Bartczak. - Niestety, wiele osób, nawet tutejszych mieszkańców, nie wie, kim była ta postać.
Wawrzyniec Świerzy przyszedł na świat 9 sierpnia 1910 roku, w wiosce Mokre Łany, która dzisiaj stanowi dzielnicę Strzelec Opolskich. Od młodości był wychowywany w duchu patriotyzmu. W 1936 roku rozpoczął pracę jako dziennikarz "Nowin Codziennych", gazety wydawanej w Opolu przed II wojną światową. Niestety, w 1939 pracownicy gazety zostali uwięzieni przez hitlerowców w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie.
Tam Wawrzyniec zaangażował się w podziemnym ruchu oporu. Zakończenia wojny jednak nie doczekał. Zginął w 1944 r. od wybuchu bomby lotniczej podczas nalotu aliantów.
Postać mieszkańca Strzelec Opolskich przedstawiła dzieciom Cecylia Kowalczyk (z domu Świerzy), dla której Wawrzyniec był wujkiem.
- Gdy byłam mała, rodzice wiele mi o nim opowiadali - przyznaje pani Cecylia, która na wczorajszych (9 lutego) zajęciach posiłkowała się starym wydaniem Trybuny Opolskiej. Duży artykuł na temat Wawrzyńca Świerzego ukazał się w gazecie w 1984 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?