Uczniowie wrócą do szkoły, gdy oceny będą już wystawione. Czy ma to sens?

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Szkoły w Opolu mają obowiązek wystawić oceny końcoworoczne od 3 do 4 tygodni przed zakończeniem roku szkolnego, który zaplanowano na 25 czerwca. Oznacza to, że gdy uczniowie wrócą do szkoły, oceny większości uczniów powinny być już znane.
Szkoły w Opolu mają obowiązek wystawić oceny końcoworoczne od 3 do 4 tygodni przed zakończeniem roku szkolnego, który zaplanowano na 25 czerwca. Oznacza to, że gdy uczniowie wrócą do szkoły, oceny większości uczniów powinny być już znane. Krzysztof Szymczak / Dziennik Łudzki
31 maja uczniowie wszystkich szkół w Polsce wrócą do szkoły. Po zaledwie trzech dniach nauki stacjonarnej uczniów czeka długi weekend z powodu Bożego Ciała. A po kolejnych trzech tygodniach początek wakacji.

Premier Mateusz Morawicki i minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili w środę na konferencji prasowej pomysł rządu na odmrażanie kraju po pandemii. Dla 5 mln uczniów w Polsce oraz ich rodziców najważniejszą informacją była data powrotu dzieci do szkoły.

Proces odmrażania oświaty ma być zrealizowany w trzech etapach. 4 maja do szkół wrócą dzieci z klas I-III. Obwiązywać będzie ścisły reżim sanitarny, czyli noszenie maseczki i częsta dezynfekcja rąk. Na każdej przerwie obowiązkowe będzie również wietrzenie sal, a w weekendy - prowadzenie dezynfekcji. 17 maja uczniowie klas 4-8 i klas średnich wrócą do szkół w trybie hybrydowym. A od 31 maja w trybie stacjonarnym mają uczyć się już wszyscy uczniowie szkół podstawowych i średnich.

Decyzja w sprawie luzowania obostrzeń została ogłoszona na wspólnej konferencji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.

Luzowanie obostrzeń maj 2021. Koniec lockdownu, dzieci wraca...

Każda chwila z rówieśnikami będzie dobra

Szkoły w Opolu mają obowiązek wystawić oceny końcowe od 3 do 4 tygodni przed zakończeniem roku szkolnego, który zaplanowano na 25 czerwca. Oznacza to, że gdy wrócą do szkoły, większość uczniów będzie je znała.

- Dobrze się stało, że dzieci ponownie wrócą do szkoły. Polska jest w czołówce państw europejskich pod względem czasu nieobecności uczniów w szkole. A muszą tam chodzić nie tylko z powodu kwestii edukacyjnych, ale także dla zachowania zdrowia psychicznego - tłumaczy Aleksander Iszczuk, naczelnik wydziału oświaty w opolskim ratuszu.

Jego zdaniem, najważniejszą kwestią jest opracowanie planu i kierunku działań na ostatnie trzy tygodnie semestru, nie kierując się jednak przy tym podstawą programową.

- Szkoły muszą się na to przygotować, żeby nie doszło do sytuacji, w której uczniowie będą pisać po kilka sprawdzianów każdego dnia. Mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjała wyjściom na świeże powietrze, gdzie w trochę mniej formalny sposób nauczyciele będą mogli porozmawiać z uczniami - uważa naczelnik Iszczuk.

Zagrożenie epidemiczne jest, ale małe

Powrót dzieci do szkoły pozytywnie ocenia także dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

- Większość nauczycieli przyjęła już szczepionkę przeciwko koronawirusowi, szczepieni są również rodzice uczniów. Nie uważam, aby powrót dzieci do szkoły spowodował lawinowy wzrost zachorowań. Żeby jednak tak się stało, konieczne jest zachowanie ścisłych zasad sanitarnych - maseczka, dezynfekcja i wietrzenie sal - przypomina dr Błudzin.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska