Uczniowie z opolskiej "Dwójki" mają obowiązkowe lekcje szachów w planie zajęć. Uczą się w nowoczesnej pracowni

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Pracownia szachowa w PSP 2 w Opolu.
Pracownia szachowa w PSP 2 w Opolu. Mirela Mazurkiewicz
W zajęciach w Publicznej Szkole Podstawowej nr 2 w Opolu biorą uczniowie klas pierwszych i trzecich. W jednym momencie ćwiczyć może 30 uczniów.

- Wprowadziliśmy takie zajęcia do planu i jestem przekonany, że to będzie procentowało - mówi Mirosław Śnigórski, dyrektor PSP nr 2 w Opolu. To tu dziś (24.09) oficjalnie otwarto pracownię. - Uczniowie mieli już pierwsze lekcje szachowe i zdecydowana większość była zadowolona.

Nauczyciele zgodnie podkreślają, że umiejętności zdobyte w trakcie rozgrywek będą procentowały i to nie tylko na lekcjach.

- Szachy to gra strategiczna. Trzeba umieć zaplanować swój ruch, ale też spróbować przewidzieć ruch przeciwnika. Dlatego są one świetnym treningiem myślenia i koncentracji - podkreśla dyrektor Śnigórski. - Zdobyte podczas takich lekcji umiejętności przydadzą się na matematyce, ale też na programowaniu, na które dziś kładzie się coraz większy akcent.

Co tu dużo mówić, zdolność logicznego myślenia popłaca nie tylko w szkole, ale i w życiu codziennym.

Koszt uruchomienia pracowni to około 20 tys. złotych. Większą część z tej puli, bo około 15 tys. złotych, wyłożył sponsor, czyli agencja pracy Weegree z Opola.

- Właściciele tej agencji są jednocześnie pasjonatami szachów. Spotkaliśmy się kiedyś przy okazji meczu koszykówki i tak spontanicznie narodził się pomysł, żeby stworzyć specjalną pracownię, a zajęcia wpisać do planu lekcji - wspomina dyrektor "dwójki". - Za te pieniądze kupiliśmy m.in. szachy, szachy magnetyczne, zegary, ale też ekran elektryczny, na którym instruktor może wyjaśnić konkretną akcję.

- Szachy to niesamowity sport, w którym 10 latek może wygrać z 38 latkiem, czego osobiście doświadczyłem na ostatnich zawodach w Polanicy - podkreśla Grzegorz Kuliś z Weegree. - One niesamowicie rozwijają intelektualnie, a do tego uczą zarówno wygrywać jak i przegrywać.

Zajęcia w "dwójce" ruszyły wraz z początkiem roku szkolnego. Biorą w nich udział uczniowie klas pierwszych i trzecich. W jednym momencie grać może 30 dzieci.

- Gram od trzech lat. Zachęcił mnie mój kolega Marcel, który ćwiczy dwa lata dłużej. Teraz trenujemy wspólnie - mówi 9-letni Marcin, uczeń trzeciej klasy.

- W sali stworzyliśmy galerię największych mistrzów szachowych. Jedno miejsce zostało wolne. Być może to u nas zrodzi się kolejny talent, o którym usłyszy świat - mówi dyrektor Śnigórski. - Pierwszoklasiści, którzy złapią bakcyla, będą mogli w kolejnych latach kontynuować naukę. Od przyszłego roku chcielibyśmy uruchomić klub szachowy, również w partnerstwie z Weegree.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska