Goworowice w gminie Kamiennik mają zaledwie 300 mieszkańców, ale dzięki międzynarodowej współpracy w wiosce udało się wyremontować 120-letnie organy z kościółka parafialnego.
Instrument ufundował w 1903 roku Anton Scholz, ówczesny właściciel majątku ziemskiego w Goworowicach. Zbudowała je znana firma Schlag Und Söhne z Świdnicy. Przez lata organy uniknęły większych przeróbek, zachowały pierwotne brzmienie i wygląd. Niestety, nie uniknęły drewnojadów i niszczącego wpływu czasu.
W 2014 roku losem instrumentu zainteresował się Alexander Scholz, potomek fundatora. Po polskiej stronie inicjatywę ratowania zabytku rozkręcił dr Marek Fronc, muzyk, wykładowca w Katedrze Muzyki Kościelnej Akademii muzycznej we Wrocławiu, który przez swoją żonę jest związany z Goworowicami.
Dawni mieszkańcy miejscowości zainteresowali organami niemieckie stowarzyszenie wspierające i realizujące projekty konserwacji zabytkowych organów na terenie Śląska. Stowarzyszenie natomiast pozyskało dotację na remont organów od Komisarza Federalnego Rządu RFN ds. Kultury i Mediów (Die Beauftragte der Bundesregierung für Kultur und Medien (BKM). Finansowo dołożyła się rodzina Scholz z Niemiec, która od 7 lat zbiera pieniądze na ten cel, parafianie z Goworowic i fundusz sołecki wioski.
- W październiku firma organmistrzowska Jehmlich Orgelbau z Drezna zakończyła konserwację organów – mówi dr Marek Fronc. - Po odbiorze odbył się specjalny koncert.
Obecnie w kościółku są jeszcze prowadzone prace konserwatorskie szafy i prospektu organowego, aby przywrócić im pełne zdobienia i pierwotną kolorystykę. Konserwator Wioletta Szydłowska chce je zakończyć wiosną przyszłego roku. Inaugurację instrumentu zaplanowano na 9 lipca 2022 roku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?