Pan Karol jest finalistą akcji "Zwykły bohater" organizowanej przez bank BPH, TVN i Onet.pl. Jeśli wygra, dostanie statuetkę "Zwykłego bohatera" i 200 tysięcy złotych nagrody.
Swoim wielkim bohaterstwem Karol Sztucki wykazał się 10 kwietnia tego roku. Wracał właśnie z garażu do domu, gdy usłyszał głos kobiety wołającej o pomoc.
- Nie zastanawiałem się, co może się tam dziać, tylko ruszyłem w kierunku pobliskiej agencji bankowej, skąd dochodziły nawoływania - opowiada mężczyzna. - Zorientowałem się, że doszło do napadu. W drzwiach zetknąłem się z napastnikiem. Zaczęliśmy się szamotać, chciałem go powstrzymać.
Nie pamięta, kiedy otrzymał trzy ciosy nożem. Nagle poczuł się słabo, miał wrażenie, że uchodzi z niego życie.
- Pamiętam kobietę, która podnosiła mnie do góry, żeby podnieść krążenie i zatamować krew - wspomina.
Potem stracił przytomność. W kozielskim szpitalu przeszedł poważną operację. Lekarzom udało się go uratować, wciąż ma jednak niedowład prawej ręki.
Napastnik został ujęty pół godziny później, odzyskano zrabowane przez niego 3 tys. zł. Grozi mu dożywocie.
- Były to dla nas bardzo trudne chwile, ale jestem strasznie dumna z męża - podkreśla pani Anna Sztucka.
Karol Sztucki zakwalifikował się do finału akcji. Teraz o tym, kto wygra, zdecydują dzięki SMS-om, ludzie.Szczegóły na www.zwyklybohater.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?