Ukazało się polskie tłumaczenie książki Heinza Piontka, wybitnego pisarza z Kluczborka

- To jest pierwsze polskie tłumaczenie debiutanckiego tomu opowiadań Heinza Piontka pt. „Przed oczami. Próby i starania” - mówi dr Rafał Biskup z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Są to opowiadania nie tyle o Śląsku, ile o ulotności chwili, o przeznaczeniu i ciężarze istnienia.

Książka została przetłumaczona z języka niemieckiego na polski dzięki projektowi translatorskiemu, który na Uniwersytecie Wrocławskim prowadziła dr hab. Ewa Jarosz-Sienkiewicz.

Tłumaczami opowiadań są: Dagmara Maria Barczuk, Klaudia Chrzanowska, Karolina Damska, Joanna Daniec, Monika Dorota Dworaczyk, Natalia Fabiszewska, Marcelina Gradzik, Alena Iodzel, Magdalena Janczar, Jasmin Kałucki, Maciej Kata, Aleksandra Kędziora, Magdalena Kępka, Michalina Kruk, Katarzyna Krysiewicz, Justyna Kuśmierczyk, Dominika Lipa, Karolina Lipka, Liliana Lis, Mateusz Macocha, Agata Małgowska, Izabela Paczkowska, Edyta Przebinda, Katarzyna Ratajek, Joanna Sak, Laura Sękowska, Kamila Sosnowska, Arkadiusz Stefaniak, Klaudia Szumska-Tracz, Daria Świstak, Natalia Wąsik, Roksana Wieczorek i Natalia Zmora.

Książkę można nabyć na stronie internetowej wrocławskiego wydawnictwa Quaestio, które wydało tom Heinza Piontka.

- W kolejce czekają znacznie większe projekty, jak chociażby tłumaczenie autobiograficznej powieści Heinza Piontka „Zeit meines Lebens" (jest to obraz Kluczborka i okolic lat 20. i 30. ubiegłego wieku), „Goethe unterwegs in Schlesien" (czyli Goethe w podróżny na Śląsku) - zapowiada Rafał Biskup.

Twórczość Heinza Piontka (1925-2003), najwybitniejszego pisarza z Kluczborka w XX wieku, jest u nas mało znana, ponieważ pisał on tylko po niemiecku i tylko jedna książka („Gorące kasztany”) została przetłumaczona na język polski.

Teraz jest już druga książka po polsku, a w planach są następne.

Dzieła zebrane Heinza Piontka zebrane mają 6 tomów i liczą w sumie 3500 stron. Jego książki przetłumaczono na 24 języki. Przede wszystkim był poetą, ale pisał także powieści, opowiadania i słuchowiska.

Kim był Heinz Piontek

Heinz Piontek urodził się jeszcze w niemieckim Kreuzburgu w 1925 roku. Miał życiorys typowy dla swojego pokolenia. W 1943 roku jako 18-latek wcielony do Wehrmachtu, walczył na frontach II wojny światowej. W 1945 r. trafił do obozu jenieckiego.

Po uwolnieniu zamieszkał w Niemczech, jego rodzinny Kluczbork znalazł się bowiem w granicach Polski (Heinz Piontek zanotował: „Moje miasto nosi teraz nazwę dla mnie nie do wymówienia”).

Swój Heimat, czyli małą ojczyznę, uwiecznił w autobiograficznej książce „Zeit meines Lebens” (niem. „Czas mojego życia”), która właśnie ma być teraz tłumaczona.

W Kluczborku na ścianie budynku przy ul. Byczyńskiej 13, gdzie mieszkał Heinz Piontek, wmurowana jest pamiątkowa tablica.