Ukradł choinkę, dał drzewko żonie, a potem schował się za wersalką

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Namysłowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który z tamtejszego rynku ukradł choinkę. W pościg za nim ruszyli dzielnicowi. 44-latek wbiegł do mieszkania, choinkę wręczył gospodyni i schował się za kanapą.

Policjanci patrolujący namysłowski rynek usłyszeli krzyk sprzedawcy goniącego mężczyznę, który ukradł z namysłowskiego rynku choinkę. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg.

W pewnym momencie zobaczyli, jak wbiega on z drzewkiem do jednej z pobliskich kamienic a potem do jednego z mieszkań. Tam wręczył choinkę gospodyni, a sam ukrył się za kanapą.

Mężczyzna został zatrzymany, a choinka wróciła do właściciela.

Badanie alkosensorem pokazało, że zatrzymany 44-latek miał blisko 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Zobacz OPOLSKIE INFO [8.12.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska