20-latek zabrał skodę octavię z jednej z posesji w Namysłowie. Przejechał nią około 100 kilometrów. Wieczorem chciał odstawić auto na posesję.
W tym czasie właściciel pojazdu zawiadomił policję o kradzieży jego samochodu.
Gdy 20-latek przyjechał na miejsce czekali już na niego policjanci. Mężczyzna zaczął uciekać - najpierw samochodem, potem pieszo.
Policjanci go zatrzymali. Okazało się, że zatrzymany już w marcu wraz z kolegą "pożyczał" samochody z parkingów. Po nocnych wojażach odstawiali auta na miejsca, z których je brali. W ten sposób użyli trzech pojazdów.
20-latek usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu, do którego się przyznał.
Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?