Przed kilkoma dniami na południu województwa lubuskiego, zgłoszono kolizję drogową. Świadkowie informowali, że jej uczestnik, prowadzący efektowny samochód kia sportage, odjechał z miejsca zdarzenia. Pojazd miał austriackie tablice rejestracyjne.
To brzmiało co najmniej dziwnie. W poszukiwanie auta włączyli się policjanci z Żagania i Nowej Soli. Udało się, zatrzymano uciekający samochód i kierującego nim mężczyznę. Szybko ustalono, że auto zostało skradzione na terenie zachodniej Europy. Krok po kroku ujęto następnych pięć osób, to byli mieszkańcy Dolnego Śląska.
Historia brzmi jak scenariusz kryminalnego filmu. Okazuje się, że siedem nowych samochodów marki Kia ukradziono z placu dilera aut tej marki w Austrii. Wszystkie były najbardziej wypasione, z wszelkimi bajerami a na liczniku miały ledwie kilkaset kilometrów. Nielegalna kolumna miała zostać przewieziona z zachodu w głąb Polski i tutaj trafić do odbiorców.
W toku śledztwa zatrzymano sześć osób, którym przedstawiono zarzuty paserstwa umyślnego, odzyskano też cztery samochody. Prokurator rejonowy w Nowej Soli wysłał do sądu wniosek o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec mężczyzn w wieku od 21 do 36 lat oraz trzydziestojednoletniej kobiety. Sąd wniosek zaakceptował.
Osoby te podejrzane są o przyjęcie w celu ukrycia siedmiu nowych samochodów marki KIA. Podejrzanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?