Ukraina konsekwentnie zmierza do zawarcia umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Mamy nadzieję, że zostanie podpisana do końca roku - mówił w ubiegłym tygodniu w Opolu Witalij Maksymenko, konsul generalny Ukrainy w Krakowie, podczas pierwszej polsko-ukraińskiej konferencji gospodarczej.
Zapowiedział on także, że od stycznia przyszłego roku wprowadzony zostanie wolny handel między Ukrainą a Unią Europejską, co oznacza likwidację cła.
Zdaniem opolskich przedsiębiorców ułatwiłoby to znacznie kontakty gospodarcze z sąsiadami ze wschodu. - Zmniejszyłoby to koszty ponoszone przez naszych dystrybutorów - ocenia Dariusz Siudmak, kierownik sprzedaży eksportowej w firmie Galmet z Głubczyc. - Opłaty celne powodują, że już na starcie cena wyjściowa naszych produktów jest wyższa, a europejskim producentom trudno jest konkurować z tańszymi azjatyckimi.
Ta znana opolska firma eksportuje na Ukrainę m.in. kotły na paliwo stałe. - Efektem problemów z dostawami gazu jest poszukiwanie przez mieszkańców tego kraju alternatywnych źródeł ogrzewania - tłumaczy Dariusz Siudmak. - Boom na nasze produkty obserwowaliśmy w ubiegłym roku.
Wśród barier w kontaktach handlowych z Ukrainą wymienia długie oczekiwanie na płatności. - Nasi partnerzy tłumaczą, że po ostatnich zmianach przepisów banki mają cztery dni na przekazanie pieniędzy, dlatego my musimy na nie czekać nawet tydzień - dodaje Dariusz Siudmak.
Na rozmowy podczas opolskiego forum zgłosiło się 17 ukraińskich i 22 opolskich firm. Opolscy przedsiębiorcy mówili, że wprawdzie ukraiński rynek jest znaczący, ale bardzo zróżnicowany pod względem zasobności portfeli obywateli. Firmy boją się też ryzyka wynikającego z korupcji wśród urzędników, niestabilnego prawa oraz toczącej się wojny. Ta ostatnia dotknęła m.in. koncern Heidelberg (właściciela Grupy Górażdże), który stracił kontrolę nad swoją cementownią w zachodniej Ukrainie.
Zbigniew Bereza, dyrektor Centrum Informacji, Monitoringu, Szkoleń i Wydawnictw Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód, mówił podczas opolskiego forum, że rynki wschodnie to niewykorzystana szansa polskiej gospodarki. W najlepszym, 2008 roku eksport z Polski na Ukrainę wyniósł 9 mld dolarów. W ub.r spadł do 4,2 mld dolarów. Dane za I półrocze br. mówią o kolejnym 28-procentowym spadku
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?