Ukrywał sie przed policją sześć lat. Wpadł w Krapkowicach

Archiwum
- Został już przesłuchany i trafił do zakładu karnego - wyjaśnia aspirant Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
- Został już przesłuchany i trafił do zakładu karnego - wyjaśnia aspirant Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. Archiwum
Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania wpadł w Krapkowicach.

Nawet 10 lat więzienia może spędzić za kratkami 37-letni Maciej K. podejrzany o szereg przestępstw, w tym wymuszenia rozbójnicze. Przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się przez sześć lat. Wpadł właśnie w Krapkowicach.

- Został już przesłuchany i trafił do zakładu karnego - wyjaśnia aspirant Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Mężczyzna popełniał przestępstwa przede wszystkim na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Chociaż policjanci ustalili, kto jest ich autorem, nie udało się go wówczas zatrzymać, zapadł się pod ziemię.

W 2007 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał za nim trzy listy gończe oraz europejski nakaz aresztowania. - Kryminalni uzyskali bowiem informacje, że poszukiwany jest za granicą - mówi Jarosław Waligóra.

Jak się okazało, 37-latek uciekł do Włoch. Ukrywał się w kilku miejscowościach. Jednak kilka tygodni temu wrócił do kraju.

- Policjanci ustalili dom, w którym się zatrzymał, i obserwowali przez całą dobę, wreszcie zatrzymali go w najdogodniejszym momencie - kończy Jarosław Waligóra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska