Ulica Krakowska w Opolu do rewitalizacji. Ale na razie nie cała

Artur  Janowski
Artur Janowski
W ramach konkursu przebudowany ma być również ten teren, znajdujący się pomiędzy ulicą Krakowską, a Żwirki i Wigury. Zakłada się m.in. wyburzenie kilku niewielkich szop i garaży.
W ramach konkursu przebudowany ma być również ten teren, znajdujący się pomiędzy ulicą Krakowską, a Żwirki i Wigury. Zakłada się m.in. wyburzenie kilku niewielkich szop i garaży. Krzyszto Świderski
Ratusz ogłosił ogólnopolski konkurs na projekt rewitalizacji ulicy Krakowskiej. Urzędnicy pominęli jednak spory fragment traktu, bo na całość miasta nie stać.

Urząd miasta chce rewitalizować najważniejszą ulicę miasta, bo przyciąga ona coraz mniej opolan. Co więcej - odkąd nastała era centrów handlowych, opolanie przestali na Krakowskiej robić zakupy.

CZYTAJ Ulica Krakowska w Opolu będzie poddana rewitalizacji

- Główna ulica Opola bardzo się nam zestarzała - przyznaje Zbigniew Bomersbach, architekt miejski. - Chciałbym, abyśmy patrzyli na ten problem szerzej i razem z rewitalizacją jednej ulicy widzieli także całe centrum miasta, w także przestrzenie pomiędzy kamienicami. To też są miejsca, które można ożywić, tylko trzeba dla nich znaleźć inne funkcje.

Służyć temu ma pojawienie się nowej zieleni i małej architektury, lamp czy iluminacji budynków. Ratusz chce też, aby częścią rewitalizacji były tzw. działania „miękkie” aktywizujące i integrujące mieszkańców. Ogłoszony niedawno konkurs zakłada, że architekci mają na nowo wymyślić ulicę Krakowską pomiędzy placem Wolności a ul. 1 Maja. Dodatkowo w zakres konkursu włączono podwórko między ul. Krakowską i ul. Żwirki Wigury oraz fragment ul. Damrota, przy której znajduje się zaniedbany skwer.

- To są ciekawe miejsca i myślę, że dobrych pomysłów nie zabraknie, ale trudno mi zrozumieć, dlaczego rewitalizacji ma być poddany tylko fragment deptaka - dziwi się jeden z opolskich architektów, który poznał warunki konkursu. - Chwała władzom miasta, że biorą się za Krakowską, ale powinna być „przepracowana” w całości, czyli aż do Rynku. Obecnie istnieje zagrożenie, że dwa odcinki tej samej ulicy będą kiedyś wyglądać inaczej.

ZOBACZ Opolanie mają pomysły na ulicę Krakowską [zdjęcia, wideo]

Jak ustaliliśmy, w ratuszu zastanawiano się, czy nie zlecić projektu rewitalizacji całej Krakowskiej. Kłopot w tym, że realizacja takiego opracowania byłaby znacznie droższa. Tymczasem miasto patrzy na koszty i dlatego w warunkach konkursu zapisano, że wykonanie projektu nie powinno kosztować więcej niż 19 mln zł.

- Dziś zlecamy wykonanie fragmentu ulicy, ale to odcinek kluczowy, a na podstawie wygranej koncepcji możemy potem przebudować też fragment w stronę Rynku - wyjaśnia Bomersbach. - Dlatego nie ma zagrożenia, że dwa odcinki będą wyglądać inaczej. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że udana rewitalizacja to proces obliczony na lata. Na efekty zmian, które zaproponujemy, trzeba będzie poczekać.

Poczekać trzeba też na prace konkursowe. Ich prezentacja plus wskazanie zwycięskiego projektu zaplanowano w ratuszu 19 grudnia. Pula nagród w konkursie to ponad 110 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska