Unikatowa wystawa w Muzeum Śląska Opolskiego

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na wystawę udało się pozyskać wiele archiwalnych zdjęć ze zbiorów prywatnych. Ekspozycja nie koncentruje się tylko na wojennych losach "dziadków z Wehrmachtu”. Chce pokazać całe ich życie.
Na wystawę udało się pozyskać wiele archiwalnych zdjęć ze zbiorów prywatnych. Ekspozycja nie koncentruje się tylko na wojennych losach "dziadków z Wehrmachtu”. Chce pokazać całe ich życie. DWPN
We wtorek o 17.00 odbędzie się wernisaż wystawy "Dziadek z Wehrmachtu". Ekspozycja DWPN pozostanie w Muzeum Śląska Opolskiego aż do 17 maja.

Wernisaż planowany jest 10 marca w sali odczytowej Muzeum Śląska Opolskiego (ul. św. Wojciecha 13). Rozpocznie on funkcjonowanie unikatowej wystawy, jakiej jeszcze w regionie nie było.

Plansze i tablety

Na potrzeby ekspozycji udostępniono pamiątki rodzinne, niezbyt licznymi zbiorami o tej tematyce podzieliły się placówki muzealne. A byli żołnierze niemieccy z czasów II wojny światowej opowiedzieli historie swego życia. Wszystko to razem ma pomóc wyjaśnić i zrozumieć losy ludzi, którym przyszło wtedy walczyć w niemieckich mundurach, a po powrocie z wojny i często niewoli układać sobie życie w Polsce.

- To będzie wystawa multimedialna - mówi Weronika Wiese z Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej. - Obok 41 plansz zawierających zdjęcia, listy, dokumenty znajdzie się 6 tabletów z nagraniami audio i wideo, na których utrwalono ich wspomnienia, a także refleksje i opowieści ich bliskich.
Na wystawie zostaną pokazane cenne pamiątki użyczone przez osoby osoby prywatne oraz eksponaty użyczone przez Muzeum Historii Katowic, Muzeum Śląskie w Katowicach, Farską Stodołę z Biedrzychowic, Muzea Śląska Opolskiego i Wsi Opolskiej, placówki muzealne z Rybnika i Tarnowskich Gór oraz Archiwum Państwowego w Opolu.

- Nie możemy uciekać od tej tematyki, bo to jest część historii Górnego Śląska - dodaje Weronika Wiese. - Dziadkowie z Wehrmachtu byli lub są w wielu śląskich domach i chcemy przywrócić pamięć o nich. Przy czym chcę podkreślić, że nie jest to wystawa o historii Rzeszy, ani nie o historii Wehrmachtu. Chcemy nią opowiedzieć dzieje zwykłych ludzi. Różnych ludzi. Tych, którzy zgłaszali się na ochotnika. Tych, którzy ubierali mundur w czasie wojny z poczucia obowiązku, a także tych, którzy zostawali żołnierzami Wehrmachtu z niechęcią i pod przymusem. Bohaterów naszej wystawy szukaliśmy nie tylko na opolskiej, ale i w czarnej części Śląska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska