Uniwersytet Opolski. Wydział Sztuki i Wydział Ekonomiczny mają moc

Anna Konopka
Anna Konopka
Studenci Wydziału Sztuki UO biorą udział w wielu projektach. Po ukończeniu studiów ich portfolio pęka w szwach.
Studenci Wydziału Sztuki UO biorą udział w wielu projektach. Po ukończeniu studiów ich portfolio pęka w szwach. materiały uczelni
O zdobywaniu wiedzy na Wydziale Sztuki oraz Wydziale Ekonomicznym UO opowiadają studenci. - Nie trzeba za nauką wyjeżdżać z Opola - mówią.

Na Wydziale Ekonomicznym do wyboru są trzy kierunki: ekonomia, logistyka, zarządzanie, a także gospodarka przestrzenna.

- Jestem studentem pierwszego roku, ale mam już porównanie z nauką na innych uczelniach. Niektórym wydaje się, że uniwersytet to bardziej uczelnia humanistyczna i jest na nim więcej teorii niż praktyki, ale w przypadku mojego wydziału, to nic bardziej błędnego - uważa Dawid Szynkarczyk , student logistyki.

- Mamy masę ćwiczeń i zadań praktycznych. Ja na przykład uczę się tego, co dokładnie będę robić w pracy. Jeden z ciekawszych przedmiotów to zarządzanie produkcją. Bardzo podoba mi się płynna komunikacja z kadrą. Wykładowcy są dla nas dostępni przez cały czas, m.in. mailowo. Mamy wiele udogodnień. Część wykładów dostępna jest na specjalnej wydziałowej stronie.

Studenci wydziału, który mieści się przy ul. Ozimskiej, do dyspozycji mają bibliotekę, a w niej komputery z dostępem do sieci. - Budynek jest świetnie wyposażony, w salach są projektory i liczne materiały dydaktyczne - mówi Dawid Szynkarczyk. - Na ocenę u nas solidnie trzeba zapracować. Nie zgadzam się z opinią niektórych osób, cierpiących na kompleks małego Opola. Jeśli, ktoś chce zdobyć wiedzę i być w czymś dobry, nie musi wyjeżdżać od razu do Warszawy.

Artyści wcale nie mają lekko

Od jesieni Instytut Sztuki UO przekształcił się w wydział.

- Chociaż formalnie się „powiększyliśmy” to nadal jesteśmy kameralnym wydziałem. Mieścimy się przy ul. Wrocławskiej w nowoczesnym budynku - mówi Patrycja Kostyra z piątego roku edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych na specjalności projektowanie graficzne i nowe media.

- Mamy trzy pracownie grafiki warsztatowej, pracownie rzeźbiarskie w tym do rzeźby klasycznej i monumentalnej i pracownie wykładowe. Dominują i nas przedmioty praktyczne, ale uczymy się m.in. o historii sztuki, prawach autorskich i filozofii. Inne to pracownie rysunkowe i malarskie i świetnie wyposażone atelier fotograficzne. Trzecie piętro to strefa multimediów i intermediów.

- Tam uczymy się głównie projektowania graficznego i powstają m.in. plakaty, ulotki, katalogi. Pracownia multimediów to chyba najbardziej oblegana pracownia. W niej powstają np. animacje, VJki.

Studenci wydziału podkreślają, że mitem jest opinia, że na kierunkach artystycznych panuje luz i jest mało nauki. - Jesteśmy zaangażowani w masę projektów, które często trzeba wykonać poza zajęciami, a są one zaliczeniem. Często brakuje doby. Kończąc te studia ma się nie tylko wiedzę, ale i duże portfolio - podsumowuje Patrycja Kostyra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska