Uniwersytet Opolski zamierza zbadać, jak jego absolwenci radzą sobie na rynku pracy

Anna Grudzka [email protected]
Badaniem losów absolwentów zajmie się Akademickie Centrum Karier Uniwersytetu Opolskiego - czyli Łukasz Borecki i Gabriela Plencler-Borecka. (fot. Sławomir Mielnik)
Badaniem losów absolwentów zajmie się Akademickie Centrum Karier Uniwersytetu Opolskiego - czyli Łukasz Borecki i Gabriela Plencler-Borecka. (fot. Sławomir Mielnik)
Taki obowiązek nakłada na wszystkie szkoły wyższe nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym w przyszłym roku. – Chcemy być pionierami i zacząć wcześniej – mówią władze UO.

Uczelnia oprócz tego, że ma kształcić, musi sprawdzać czy przekazana przez nią wiedza i umiejętności pomagają studentom odnaleźć się na rynku pracy - mówi prof. Stefan Marek Grochalski, prorektor ds. kształcenia i studentów Uniwersytetu Opolskiego.

Zobacz: Absolwenci nie są przygotowani do wykonywania zawodu

Obowiązek monitorowania losów młodych ludzi, którzy opuścili mury uczelni nakłada na wszystkie szkoły wyższe nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym, która miałaby wejść w życie w październiku przyszłego roku. UO chce jednak projekt zacząć wcześniej.

- Pierwsze badania miałyby się odbyć już pod koniec tego roku akademickiego - mówi prorektor.

Projektem badawczym ma zarządzać Akademickie Centrum Karier Uniwersytetu Opolskiego. Jego pracownicy mają za zadanie wypracować technikę, dzięki której można by monitorować karierę absolwentów opolskiej uczelni. Największym problem z jakim ACK będzie się musiało uporać to skłonienie absolwentów do tego, by informowali uczelnię o tym, jak rozwija się ich kariera.

- Dlatego chcemy im dać jak najwięcej możliwości kontaktowania się z nami - mówi Łukasz Borecki z Akademickiego Centrum Karier UO.

Na początek zostanie powołana baza z jak największą ilością danych. Te ACK zamierza pobrać z uniwersytetu. Nie będą one w żaden sposób przetwarzane bez zgody studentów.

Zobacz: Absolwenci studiów technicznych i pedagogicznych - najbardziej pożądani na rynku pracy

- Myślimy nad tym, żeby deklarację o wzięciu udziału w badaniach dołączyć np. do karty obiegowej - mówi Łukasz Borecki.

Kiedy ABK zbierze już potrzebne informacje chce przede wszystkim kontaktować się z absolwentami za pomocą maili.

- Bo to najprostsza metoda, ale można będzie nam także wysyłać listy, albo po prostu wypełnić ankietę na stronie biura. Każdy chętny będzie mógł wybrać najwygodniejszą dla niego ścieżkę kontaktu - podkreśla Borecki.

Badaniom mają być poddani młodzi ludzie zaraz po opuszczeniu murów uczelni. Będą one powtarzane po 6 miesiącach, roku, trzech i pięciu latach.

- Sprawdzanie, jak potoczyła się kariera absolwenta w późniejszym okresie, nie miałoby sensu, bo nie wiadomo, czy miały na nią wpływ umiejętności zdobyte na uczelni czy może doświadczenie. Chodzi też o skalę przedsięwzięcia, bo monitorowany ma być każdy kolejny rok - tłumaczy Łukasz Borecki.

Podobne badania od lat prowadzi się w Wielkiej Brytanii czy we Włoszech. - Czerpaliśmy z doświadczeń obu tych krajów. Badania chcemy przeprowadzić na możliwie największej liczbie absolwentów - mówi prorektor.

Ważne

Akademickie Biuro Karier chce się zajmować nie tylko badaniem losów absolwentów, ale również pomaganiem im w zarządzaniu swoją karierą. Właśnie powstaje portal, który ma zbliżyć do siebie absolwentów i ich ewentualnych pracodawców.

- Będą się tam znajdowały dane studentów opuszczających Uniwersytet Opolski.

Będą tam także informacje o pracodawcach. Chcemy w ten sposób pomóc studentom w znalezieniu pracy - mówi Łukasz Borecki.

Uniwersytet Opolski będzie trzecią w kraju uczelnia tego typu, która uruchomi portal. 

Mają go już Rzeszów i Warszawa. - Bazy danych tych wszystkich ośrodków będą połączone - dodaje Łukasz Borecki.

Oferty można będzie znaleźć pod adresem biurokarier.edu.pl.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska