UOKiK skontrolował umowy domów seniora

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Dariusz Gdesz / Polskapresse
Aż 90 procent skontrolowanych umów, dotyczących opieki nad seniorami w prywatnych placówkach, wzbudziło zastrzeżenia UOKiK.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził ponad 180 wzorów umów z 72 prywatnych domów opieki nad seniorami w całym kraju. Dopatrzyło się w nich zapisów niezgodnych z prawem.

Na przykład firmy zastrzegały, że w przypadku nieuregulowania płatności w terminie, natychmiast wypowiadają umowę. Tymczasem najpierw powinny przesłać wezwanie do zapłaty, wyznaczyć dodatkowy termin i pouczyć o konsekwencji niespełnienia obowiązku. Przedsiębiorcy rościli też sobie prawo do zatrzymywania opłat wniesionych z góry, gdy usługa nie została w całości zrealizowana, np. w przypadku śmierci pensjonariusza. Taki zapis znaleziono w 45 umowach. 51 proc. spośród skontrolowanych domów opieki przewidywało możliwość podwyższenia opłaty, zastrzegając, „że może ono ulec zmianie nie częściej niż dwa razy w roku” i obowiązuje od kolejnego miesiąca. Tymczasem, zgodnie z przepisami, gdy zmieniają się warunki umowy, konsument ma prawo ją wypowiedzieć lub nie zaakceptować nowych zasad i oczekiwać od przedsiębiorcy jej wykonywania na ustalonych wcześniej warunkach.

Przedsiębiorcy zastrzegali sobie także nieponoszenie odpowiedzialności np. za uraz pensjonariusza, żądali wygórowanych odsetek za zwłokę w uregulowaniu opłaty.

Według raportu firmy badawczej PMR w latach 2007-2011 żyło w Polsce około 1,5 mln osób powyżej 75. roku życia, a do 2035 r. ich liczba wzrośnie do 4 mln. Ok. 7 proc. będzie wówczas korzystać z domów opieki. Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że dziś w domach opieki przebywa ok. 80 tys. osób. Ponad 14 tys. miejsc oferują placówki prywatne, których jest w Polsce około 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska