Na piasku las kolorowych parasoli i plażowe namioty. Przy temperaturze przekraczającej 33-34 stopnie Celsjusza trudno długo wytrzymać na słońcu.
Dzieci i dorośli chętnie pluskali się w całkiem już ciepłej wodzie. Po raz pierwszy w tym roku zostały użyte materace i wszelkie dmuchane pływadła.
- To pierwszy taki weekend w tym roku, że człowieka aż ciągnie do wody. Dzieci trudno utrzymać na kocu, zresztą piasek jest tak gorący, że niełatwo jest po nim chodzić boso. Nad jezioro przyjechaliśmy już w piątek, mieszkamy na kempingu w dużej przyczepie i jest super - mówi Tomasz spod Gliwic, który przyjechał do Turawy z żoną, trójką dzieci i 5-osobową rodziną szwagra.
- Mamy wynajęty domek na tydzień. Pogoda jest wspaniała, woda jeszcze czysta, wokół lasy. Czego chcieć więcej? - cieszy się Bogusia z województwa śląskiego. - Przyjeżdżamy tu co roku i zawsze jesteśmy zadowoleni.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?