Upały na Opolszczyźnie zbierają żniwo. Policja apeluje o rozsądek

Przed nami kolejne dni z wysokimi temperaturami, które dla wielu osób mogą stanowić realne zagrożenie. W te najbardziej upalne najlepiej zostać w domu.

- A odpowiednie nawodnienie organizmu jest w takim czasie wskazane dla wszystkich, także dla zmęczonych temperaturą kierowców - przypomina podinspektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Upały mogą bowiem osłabiać koncentrację i opóźniać czas reakcji.

W miniony weekend opolscy policjanci sprawdzili stan trzeźwości blisko 3 500 kierowców. Z tej liczby - pomimo licznych apeli i przestróg - 19 zdecydowało się na jazdę pod wpływem alkoholu.

CZYTAJ TAKŻE: Upały na Opolszczyźnie - OSTRZEŻENIE

Od piątku w dziewięciu wypadkach zginęły trzy osoby, a 9 zostało rannych. Najbardziej tragiczne zdarzenia na drodze miały miejsce w niedzielę.

Na prostym odcinku drogi, kierowcy z nieznanej przyczyny, zjechali wprost do przydrożnych rowów. W powiecie namysłowskim zginął 68-letni kierowca.

W wypadku w powiecie kluczborskim zginął 60-latek i 31-letni pasażer samochodu dostawczego.

- Musimy pamiętać też, że czas wolny spędzany nad wodą nie jest czasem wolnym dla naszego rozsądku - mówi podinspektor Grzegorczyk.

Nie wbiegajmy do wody, gdy jesteśmy rozgrzani słońcem. Mierzmy siły na zamiary - czasami nie warto szukać ochłody daleko od brzegu. Wypoczywajmy na strzeżonych kąpieliskach. Tam zawsze można liczyć na pomoc ratowników wodnych.

- Pamiętajmy przy tym, że najgorszym doradcą jest alkohol - mówi Marzena Grzegorczyk. - Osłabia naszą koncentrację, siłę i umiejętności, dodaje natomiast niepotrzebnej brawury. Woda jest żywiołem i nie wybacza błędów.

Policja wciąż ustala dokładne okoliczności śmierci 20-letniego mężczyzny. Jego ciało w niedzielę z akwenu w Dobrzeniu Wielkim wyłowili WOPR-owcy. Nie jest wykluczone, że już dzień wcześniej wypoczywał nad jeziorem.

Zobacz też: Letnie upały, jak reagować w razie udaru słonecznego?