Upiorna noc w gimnazjum

Rozpoczął się w piątek o godz. 18 występem TSM, szkolnego zespołu hip-hopowego, czyli "ziomali z podwórka", jak ich określili na stronie internetowej koledzy. Czterdziestoosobowa grupa gimnazjalistów rozwiązywała w tym czasie zadania edukacyjne, a w nocy grała w siatkówkę i koszykówkę.
Tatianie Krymskiej najbardziej podobały się doświadczenia chemiczne z ogniem i możliwość uprawiania sportu po północy. Natalia Ciężki zapewniała, że najlepszym rozbudzeniem po całonocnym czuwaniu jest muzyka hip-hop i techno. Agnieszka Maliszowska przyznała: - Jesteśmy zmęczeni, ale bardzo dobrze się bawiliśmy. Nauczyciele się spisali. Nie żałuję, że zostałam na weekend w szkole. Polecamy taką noc na przyszłość naszym kolegom - mówiła.
Po 24-godzinnej pracy uczestników maratonu na ścianach szkoły zostały plakaty z namalowanymi układami planet i stworzeniami żyjącymi na nich, matematyczne tangramy, rebusy językowe po polsku, włosku i niemiecku.
PG nr 1 razem z pięcioma szkołami z Francji, Włoch i Niemiec realizuje projekt edukacyjny o muzyce. Polska szkoła otrzymała na niego dofinansowanie z programu Comenius, a zajęła się właśnie hip-hopem, rodzajem muzyki, który najbardziej interesuje strzeleckich gimnazjalistów. Podczas "Upiornej nocy" uczniowie słuchali też wspomnień czwórki kolegów, którzy w grudniu spędzili w ramach projektu tydzień we Francji.
Inicjatorkami weekendowego spotkania były nauczycielki: Maria Gaik i Aneta Rura. O "Upiornej nocy" można przeczytać na stronie internetowej: www.hhgimnazjum.blog.pl.