Kolejny raz w tym roku setki pokaleczonych, martwych ryb popłynęły Nysą Kłodzką poniżej zapory wodnej w Otmuchowie.
RZGW potwierdza, że w piątek rano zamknięte zostały turbiny elektrowni wodnej. Aby utrzymać poziom wody w sztucznym zbiorniku do godz. 14.00 otwarte były upusty denne.
Ciśnienie wody porwało serki ryb do podziemnych kanałów, gdzie zginęły lub zostały pokaleczone.
Polski Związek Wędkarski powiadomił o sprawie policję.
Zdaniem rzecznika RZGW taka sytuacja jest nie do uniknięcia przy czasowym wyłączeniu turbin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?