Uroczystości odpustowe w w Prudniku Lesie, miejscu uwięzienia kardynała Wyszyńskiego

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Krzyztof Ogiolda
Mszy św. w grocie obok klasztoru w Prudniku Lesie przewodniczył prymas senior, abp Józef Kowalczyk.
Uroczystości w Prudniku LesieUroczystości w Prudniku Lesie

Uroczystości w Prudniku Lesie

Abp Kowalczyk przyjechał do klasztoru Franciszkanów wraz z biskupem opolskim Andrzejem Czają. Obaj odwiedzili celę, w której od 6 października 1954 do 29 października 1955 władze komunistyczne więziły kardynała Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. To miejsce odwiedzało dziś wielu pątników, wśród nich Gizela i Jan z Zawadzkiego.

- Jestem tu pierwszy raz - mówi pani Gizela i pewnie nie chciałabym siedzieć w odosobnieniu na takim odludziu - mówi. - Dobrze, że ludzie tu przychodzą dodaje pan Jan. - Prymas Wyszyński powinien być pamiętany. Nie tylko dlatego, że miał odwagę postawić się komunistom. Także dlatego, że żył naprawdę miłością bliźniego. Nie żywił złych uczuć nawet do tych, którzy go uwięzili. To go łączy ze św. Janem Pawłem II, który wybaczył zamachowcowi.

Mszy św. o beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego przewodniczył abp Józef Kowalczyk. W kazaniu podkreślił, że św. Józef posłuszny Bogu wziął na siebie rolę opiekuna Matki Bożej i małego Jezusa. - Dzięki św. Józefowi tajemnice wcielenia i Świętej Rodziny zostają wpisane w genealogię każdej ludzkiej rodziny.

Przypomniał też więzienne losy prymasa Polski.
- Władze bały się człowieka, który oprócz sutanny i brewiarza nie miał niczego - dodał prymas senior. - Zarzucały mu, że nadużywa stanowiska kościelnego do celów sprzecznych z interesem PRL. A on po prostu przypominał, że nie wolno rzeczy Bożych składać na ołtarzach cezarów.

Dzisiejsze obchody odpustowe są częścią trwającego w diecezji opolskiej Roku Prymasowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska