Uruchomiono jeden z pasów ruchu na moście Kościuszki w Nysie

Archiwum
Koszt modernizacji mostu Kościuszki wyniesie około 4 mln zł, co oznacza, że wzrosła o kilkaset tysięcy złotych.
Koszt modernizacji mostu Kościuszki wyniesie około 4 mln zł, co oznacza, że wzrosła o kilkaset tysięcy złotych. Archiwum
Prace remontowe moście Kościuszki w Nysie mają potrwać do końca listopada.

Mimo iż otwarcie jednej nitki ruchu zapowiadano na 10 października, niezbędne okazało się przyspieszenie tego terminu o kilka dni z powodu ogromnych korków, jakie tworzyły się w mieście i uniemożliwiały dotarcie kierowcom na czas.

- To jakiś horror! Stałem w korku od samej Górki Hanuszowskiej i zanim wjechałem do Nysy minęło dobre 40 minut. Czyli niemalże tyle samo, ile zajęło mi przejechanie całej trasy z Brzegu na peryferie Nysy - denerwował się 36-letni Wojciech z Nysy.

Podobnie złorzeczących kierowców nie brakowało. Trudno zresztą się dziwić, skoro w związku z trwającym już od kilku miesięcy remontem mostu Kościuszki, tak naprawdę jedyną przejezdną dla wszystkich przeprawą jest most Bema.

Istnieje jeszcze alternatywa przeprawienia się przez zaporę na Jeziorze Nyskim, ale nie wszystkim jest tamtędy po drodze, a przy tym nie wszystkie samochody (ze względu na nośność i kiepski stan tamy) mogą z niej skorzystać.

- Teraz będzie zdecydowanie lżej z uruchomionym jednym pasem drogi, dla wyjeżdżających z centrum miasta - mówi Edyta Bednarska-Kolbiarz, rzecznik nyskiego starostwa, które jest głównym inwestorem zadania. - Niebawem zresztą cała inwestycja zostanie zakończona. Potrzeba tylko jeszcze trochę cierpliwości i wyrozumiałości ze strony kierowców...

Przewidywany termin zakończenia remontu to 30 listopada tego roku. Wszystko zależy jednak od tempa posuwania się prac oraz oczywiście warunków atmosferycznych. Szefostwo Zarządu Dróg Powiatowych w Nysie, które sprawuje pieczę nad realizacją zadania, ma nadzieję, że uda się oddać most do użytku trochę szybciej.

- Przed nami jeszcze zbrojenie i betonowanie. Oraz cała kosmetyka wykończeniowa - mówi pani Edyta. - Obecnie natomiast podnoszone jest środkowe przęsło. Trwają prace rozbiórkowe płyt, przekładane są rury wodociągowe.

Cała inwestycja kosztować będzie prawie 4 mln zł, z czego około 50 procent funduszy pochodzi z rezerwy budżetu państwa. Remont był konieczny ze względu na kiepski stan techniczny przeprawy, jednakże jej modernizacja ma poprawić walory estetyczne i funkcjonalne. - Mogę zdradzić na przykład, że balustrady w kolorze brudnozłotym są już prawie gotowe - dodaje rzecznik.

Jako że komunikacyjny chaos w centrum Nysy może mimo wszystko jeszcze trochę potrwać, warto przypomnieć kierowcom, że od kilku miesięcy za okazaniem prawa jazdy i dowozu rejestracyjnego pojazdu mogą jeździć za darmo autobusami Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Taką decyzje podjęli radni nyskiej gminy w przeddzień rozpoczęcia remontu mostu Kościuszki właśnie po to, by rozładować nieco ruch samochodowy w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska