Urząd Komunikacji Elektronicznej coraz częściej staje w naszej obronie

Wprowadzanie abonentów w błąd przy zawieraniu umów przez przedstawicieli handlowych, podrabianie podpisów na umowach, niedotrzymanie przez dostawców usług warunków umów w przypadku ich przedłużenia, niższa prędkość internetu niż zapisana w umowie czy brak zasięgu, utrudniony kontakt z działem obsługi klienta - to najczęstsze "występki" operatorów usług telekomunikacyjnych, które zgłaszali Polacy do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w pierwszym półroczu br.

- Przez te 6 miesięcy wpłynęły do nas 2884 wnioski o interwencję, z czego prawie 84 procent zakończyło się pozytywnie dla konsumentów - wylicza Dawid Piekarz, rzecznik prasowy UKE. - Do tego należy jeszcze dodać 1378 wniosków o mediację, z których ponad 66 procent skończyło się zawarciem ugody między abonentem a dostawcą usług telekomunikacyjnych.
UKE odpowiedziało w ciągu pierwszego półrocza także na niemal 1100 pytań o funkcjonowanie rynku usług telekomunikacyjnych czy obowiązujące prawo. Jak zauważa Dawid Piekarz, liczba i rodzaj takich usług (telefonia stacjonarna, komórkowa, internet) na polskim rynku systematycznie wzrasta, a skomplikowane zapisy regulaminów, cenników i promocji w przypadku wielu operatorów mogą sprawiać konsumentom problemy.

Są one - jak zauważają przedstawiciele UKE- wynikiem nieprawidłowości leżących po stronie operatorów usług telekomunikacyjnych, nieuczciwych praktyk przedstawicieli handlowych czy braku roztropności i ograniczonego zaufania po stronie konsumentów.

Problem jest nadal poważny, o czym świadczy liczba wniosków o interwencję u dostawców usług telekomunikacyjnych, które trafiają do prezesa UKE.