Urząd pracy dopłaci do etatów dla młodych bezrobotnych

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Obecnie w urzędach pracy na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest ponad 36 tys. osób (stopa bezrobocia 10,2 proc.). Co czwarta osoba bez pracy ma mniej niż 30 lat.
Obecnie w urzędach pracy na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest ponad 36 tys. osób (stopa bezrobocia 10,2 proc.). Co czwarta osoba bez pracy ma mniej niż 30 lat. Fot. Radosław Dimitrow
Ruszył program, dzięki któremu około 700 Opolan do 30. roku życia znajdzie zatrudnienie. Pośredniaki będą przez rok finansować firmom pensje bezrobotnych, którzy podejmą pracę.

Z rządowego programu skorzystają zarówno bezrobotni, jak i pracodawcy. Ci pierwsi będą mogli łatwiej rozpocząć pracę - szczególnie w sytuacji, gdy są świeżo po szkole i wcześniej nigdzie nie byli zatrudnieni. Jeśli się sprawdzą, będą mieli zagwarantowany etat przez okres minimum dwóch lat. Dla pracodawców, którzy wezmą udział w programie, korzyść jest natomiast taka, że przez pierwszy rok pensje pracownika i składki społeczne opłaci w większości urząd pracy - do kwoty około 2,2 tys. złotych miesięcznie. Takie wsparcie będzie przysługiwało właścicielowi firmy przez rok i wyniesie łącznie około 26 tys. złotych.

Urząd pracy dopłaci do etatów dla młodych bezrobotnych

- Zainteresowanie refundacją kosztów zatrudnienia jest ogromne - przyznaje Norbert Jaskóła, dyrektor urzędu pracy w Strzelcach Opolskich. - Zgłosili się do nas zarówno właściciele małych, jednoosobowych firm, jak i duże przedsiębiorstwa. Pierwsze siedem umów już podpisaliśmy.

Strzelecki pośredniak dostał na ten cel blisko milion złotych, dzięki czemu pracę znajdzie około 40 osób. W całym województwie program ma kosztować w tym roku 18,3 mln zł, a skorzysta około 700 bezrobotnych poniżej 30. roku życia. Najwięcej pieniędzy dostały urzędy pracy w Opolu i Nysie.

- Będziemy mogli skierować do pracy 170 młodych bezrobotnych - tłumaczy Łukasz Podolski, wicedyrektor nyskiego pośredniaka. - Już wiemy, że zainteresowanie ze strony firm będzie znacznie większe niż pula pieniędzy. Dlatego planujemy stworzyć listę rankingową. Chcemy preferować tych pracodawców, którzy zaproponują długoterminowe zatrudnienie i dobre warunki finansowe.
Program refundacji kosztów zatrudnienia przyjęty został jeszcze przez poprzedni rząd PO-PSL. Obecny rząd PiS wdrożył go bez zmian w ustawie. Program ma wspierać przede wszystkim młodych, bo choć bezrobocie w kraju spadło w ostatnich latach, to osoby poniżej 30. roku życia wciąż mają ogromne problemy ze znalezieniem pracy. Obecnie w urzędach pracy na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest ponad 36 tys. osób (stopa bezrobocia 10,2 proc.). Co czwarta osoba bez pracy ma mniej niż 30 lat.

- Uruchomiony właśnie program to nie jednorazowe przedsięwzięcie - podkreśla Jacek Suski z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Jest rozpisany na trzy lata. Łącznie do 2018 roku mamy do wydania 73,3 mln złotych na wspieranie młodych bezrobotnych.

Jak zdobyć refundację
Wnioski w sprawie refundacji kosztów zatrudnienia składać mogą przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą przez minimum pół roku, pod warunkiem, że w tym okresie nie zmniejszali zatrudnienia. Wnioski przyjmują wszystkie powiatowe urzędy pracy w regionie.

Pracodawca może wskazać we wniosku konkretną osobę bezrobotną, którą chce zatrudnić w ramach programu na okres dwóch lat. Firma musi zagwarantować umowę o pracę i wynagrodzenie co najmniej na poziomie płacy minimalnej lub wyższe.

Jeśli w czasie dwóch lat pracownik zrezygnuje ze stanowiska, to urząd pracy przyśle w to miejsce innego bezrobotnego, który kwalifikacjami będzie odpowiadał wymaganiom pracodawcy. W tej sytuacji pracodawca także może wskazać konkretnego bezrobotnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska