W przedpokoju bawi się mały Jaś i pokrzykuje: - Wsiadać, kurde, wsiadać!
W pokoju obok siedział tato, usłyszał, że synek brzydko mówi. - Jasiu, czemu się wyrażasz? Za karę przez godzinę nie możesz bawić się kolejką.
Tato wrócił do pokoju, usiadł z gazetą. Minęła godzina, a z przedpokoju słychać: - Wsiadać, kurde, wsiadać. Przez tego dziada mamy godzinę spóźnienia...
Chiński restaurator chwali się przed Polakami znajomością języka polskiego: - Lowel, klowa, Lenatka...
Nagle pod jego nogami przebiega szczur: - O, ploszę! A to jest kulciak!
Zimą wędkarz spotyka nad przeręblą swojego przyjaciela. - Boli cię ząb? - pyta, widząc jego spuchnięty policzek.
- Nie, muszę tylko jakoś rozmrozić robaki.
Zimą Jasiu spogląda przez okno.
- Patrzysz, jak pięknie pada śnieg? - pyta mama.
- Nie, patrzę jak padają ludzie.
W tramwaju pasażer pyta blondynkę: - Wychodzi pani?
- A panu?
Sąsiad do sąsiada w windzie: - Muszę skończyć z tym paleniem papierosów! Kiedy jadę na to swoje siódme piętro, to już przy trzecim dostaję zadyszki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?