Uśmiechnij się (13 czerwca 2007)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

Spiker na lotnisku:
- Pasażerowie odlatujący do Bagdadu... Proszę to jeszcze przemyśleć.

Spotykają się sąsiadki:
- I jak tam się ma syn po operacji?
- Niestety, są komplikacje.
- Poważne?
- Tak, zakochał się w pielęgniarce.

Kolega do kolegi:
- Poznałeś moją młodą, piękną żonę?
- Młodą? Piękną? A co, masz dwie?

- Jasiu, bądź grzeczny, bo przyjedzie wielka kudłata bestia i cię zabierze.
- Ale ja lubię jeździć do babci, tato.

Wchodzi facet do toalety. Nagle rozlegają się kobiece krzyki.
- O matko, to damska? Najmocniej przepraszam, śmierdziało jak w męskiej.

Cela, środek nocy. Słychać głos więźnia:
- Jasiu, która godzina?
- Trzecia.
Po chwili:
- Jasiu, która godzina?
- Czwarta, śpij.
Po chwili:
- Jasiu, czy jest już piąta?
- Czesiu, daj spokój, jakie to ma znaczenie? Dostaliśmy dożywocie!

Mówi kolega do kolegi:
- Ty ciągle narzekasz na tę swoją żonę. Czy ona ma jakieś plusy?
- Tak, w okularach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska