Uśmiechnij się (16 kwietnia 2007)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

W autobusie tłok, pasażer napiera na pasażerkę.
- Pcha się pan jak niedźwiedź - mówi kobieta.
- Gdybyśmy byli sami, mówiłabyś do mnie misiu.

Nauczycielka pyta dzieci, kim chciałyby być.
- Ja kosmonautą - mówi Krzyś.
- A ja mamusią - mówi Ania.
- A ty, Jasiu? - pyta pani.
- A ja pomogę Ani.

Metrem jedzie dwóch chłopaków i obserwuje dwie dziewczyny.
- To co, podrywamy je? - pyta jeden.
- Podrywamy, choć ta twoja to wyjątkowo szpetna jest.

Matka instruuje córkę:
- Jak przyjdą goście, podaj tylko drinki, bez niczego.
- To może chociaż nałożę fartuszek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska