Ojciec przestrzega syna, który wychodzi na prywatkę:
- Jak do jedenastej nie będziesz w łóżku, to wracaj do domu.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- W tym roku na urodziny zapalę tyle świec, ile mam lat.
- Dobrze, że mnie uprzedziłaś, założę ciemne okulary, żeby mnie światło nie raziło.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Chciałbym być myszą.
- Myszą? Dlaczego?
- Bo moja teściowa boi się myszy.
- Dlaczego zrobiłaś mielone różnej wielkości?
- Przecież prosiłeś o urozmaicone posiłki
- A kogo tam obracasz, kolego? - zapytał policjant faceta, który nocą uprawiał seks w parku.
- Nie uwierzy pan, panie władzo, ale własną ślubną żonę.
- A, to przepraszam, nie przypuszczałem.
- Ja też nie, dopóki pan władza nie poświecił latarką.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi:
- Niech się pani rozbierze.
A na to baba:
- Ja naprawdę jestem chora, a panu tylko głupstwa w głowie.