Żona żali się mężowi:
- Moja mamusia jest u nas tydzień, a ty jeszcze nigdzie z nią nie byłeś, nigdzie jej nie zabrałeś.
- A po co? Tyle razy ją w różne miejsca zabierałem, a ona i tak zawsze wracała.
- Kelner, nie dość, że piwo jest mętne, to jeszcze mucha w nim pływa.
- Panie, jakby piwo było mętne, to jak by pan zauważył muchę?
Facet rozstał się z dziewczyną, a że mu doskwierała samotność, poprosił żonę przyjaciela, żeby go poznała z jakąś koleżanką.
- A będziesz ją kochał?
- Będę.
- Nosił na rękach?
- Oczywiście.
- Dawał prezenty?
- Będę.
- Słuchaj, a ja ci się nie podobam?
Żona przymila się do męża:
- Sluchaj, a może byśmy tak...
- Co? Masz coś do picia?
- Nie chodzi o to...
- Eee, daj spokój, idę spać.
Rozżalona żona krzyczy:
- Boże, czy w tym bloku mieszka jeszcze jakiś mężczyzna?
- Z sąsiedniego balkonu wychyla się sąsiad:
- A co, ma sąsiadka coś do wypicia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?