Uśmiechnij się (27 kwietnia 2007)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

- Odłóż choć raz gazetę i porozmawiaj ze mną! Nasza córka wychodzi za mąż!
- Skarbie, to my mamy córkę?

Mąż ma pretensje do żony:
- Przez ciebie spóźniliśmy się pół godziny na mecz!
- I co z tego, posiedzimy te pół godziny dłużej.

- Stefan, dlaczego twoja żona pływa z zamkniętymi oczami?
- Bo ona się boi wody.

Przyjaciółka mówi do przyjaciółki:
- Wy już po ślubie? A ja myślałam, że to tylko niewinny flirt.
- Józek też tak myślał.

Mąż wraca wcześniej z pracy i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z jakimś facetem.
- Poznajcie się - mówi żona. - To jest mój mąż Kazik, a to kolega Roman. Wy sobie pogadajcie, a ja pójdę wezwać karetkę.

Matka udziela rad córce przed ślubem, na koniec córka mówi:
- Jeśli to wszystko, czego możesz mnie nauczyć, to ja teraz rozumiem, dlaczego ojciec tak często cię zdradza.

- Stary, jakbym miał takie długi jak ty, to zapuściłbym brodę dla niepoznaki
- Chłopie, ty wiesz, jakie ja mam długi z brodą?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska