Uśmiechnij się (29 lipca 2008)

Andrzej Czyczyło
Andrzej Czyczyło

- Panie majster, Kowalski spadł z rusztowania!
- To wyjmij mu ręce z kieszeni, żeby wyglądało na wypadek przy pracy.

- Kelner, w mojej zupie jest zdechły robal!
- Pewnie zdechł z gorąca.

Przychodzi pacjent do lekarza z bukietem kwiatów i koniakiem:
- Panie doktorze, chciałbym panu serdecznie podziękować...
Lekarz aż poczerwieniał ze zdenerwowania:
- A kto panu pozwolił wydawać moje pieniądze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska