Uśmiechnij się (5 lipca 2007)

Rys. Andrzej Czyczyło
Rys. Andrzej Czyczyło

Myśliwy spotyka myśliwego:
- Ustrzeliłeś coś ostatnio?
- Właściwie tak.
- No to pewnie żona już coś przyrządza z tej zdobyczy.
- No coś ty! Może i jestem słabym strzelcem, ale na pewno nie ludożercą!

Blondynka spotyka blondynkę:
- A coś ty taka posępna?
- Bo wczoraj się ważyłam i ważę 60 kilo!
- Nie ma się czym martwić, ja na przykład ważę 65 kg.
- No tak, ale ja się ważyłam z wciągniętym brzuchem!

Dziewczyna przychodzi do domu po randce.
- Czy za każdym razem mówilaś mu "nie", tak jak cię uczyłam? - pyta matka.
- Tak, mamo.
- A o co cię pytał?
- Czy masz coś przeciwko temu, żebym cię pocałował. Czy masz coś przeciwko temu, żebym cię rozebrał. Czy masz coś przeciwko temu, żebyśmy razem poszli do łóżka.
Trzy kobiety romawiają, która przeżyła większy ból.
- Kiedyś rozlał mi się wrzątek na nogi, bolało strasznie - mówi pierwsza.
- Największy ból jest przy rodzeniu - zauważa druga.
- E tam - mówi trzecia. - Jak kiedyś jechałam na rowerze i lewa pierś mi się wkręciła w szprychy, to z bólu dzwonek odgryzłam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska