Uśmiechnij się (5 lipca 2008)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

Pijany mąż wraca do domu. Wita go żona:
- Gdzie byłeś, moczymordo!?
- Na ccsmentarzu.
- A kto umarł?
- Nie uwierzyszsz, tam wszyssscy umarli!

Dwie babcie oglądają sparing bokserski w telewizji. Jeden z zawodników padł na deski, sędzia go liczy.
- Wstanie, nie wstanie? - zastanawia się jedna z babć.
- Nie wstanie - mówi druga - znam go z tramwaju.

Facet zbiera grzyby w lesie, aż tu z krzaków wychodzi babcia z dubeltówką:
- A pan, młody człowieku, może mnie chciałby zgwałcić?
- Ależ broń Boże, proszę pani!
- A tu trzeba będzie....

Pytano kiedyś Herszla z Ostropola:
- Herszel, czy to prawda, o czym mówią ludzie, że ty bijesz swoją żonę laską, a ona wali cię po głowie wałkiem?
- Niezupełnie prawda. czasami się zmieniamy.

Mąż mówi do żony:
- Ty głupia, nie bierz bułki na "Jezioro łabędzie", bo to taki balet jest.
- Madry się znalazł. A jak szliśmy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska