Uśmiechnij się (9 czerwca 2008)

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło

Spotykają się dwaj znajomi:
- Co ty taki struty?
- A, bo pożyczyłem koleżance pieniądze na operację plastyczną i nie wiem, jak teraz wygląda.

Pewna para melduje się w motelu. On - po pięćdziesiątce z brzuszkiem, ona - dwadzieścia kilka lat, długonoga blondynka. Recepcjonista pyta:
- Zanieść państwu bagaże do pokoju?
- Nie, dziękujemy.
- A żona na pewno niczego nie potrzebuje?
- A, dobrze, że pan mi przypomniał. Macie tu widokówki?

Narzeczony przyszedł do rodziców swojej dziewczyny:
- Chciałbym prosić o rękę waszej córki.
- A jest pan w stanie utrzymać żonę i dzieci?
- To ona ma dzieci?

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Miałaś kiedyś taką wpadkę, że mąż przyłapał cię z obcym facetem?
- Nigdy, to zawsze byli jego koledzy.

Szef do pracownicy:
- Czy zna pani inne słowo oprócz "dobrze"?
- Seks.
- Dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska