Ustawa o usługach turystycznych 2018. Podróżni zyskają więcej praw w przypadku niewypłacalności organizatora wypoczynku!

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Nowa ustawa o usługach turystycznych weszła w życia 1 lipca i dostosowuje nasze prawo do tego obowiązującego w Unii Europejskiej. Reguluje m.in. kwestia odstąpienia od umowy, prawa i obowiązki klienta oraz biura podróży oraz sposób rozpatrywania reklamacji.
Nowa ustawa o usługach turystycznych weszła w życia 1 lipca i dostosowuje nasze prawo do tego obowiązującego w Unii Europejskiej. Reguluje m.in. kwestia odstąpienia od umowy, prawa i obowiązki klienta oraz biura podróży oraz sposób rozpatrywania reklamacji. 123RF
1 lipca 2018 weszły w życie nowe przepisy dotyczące imprez turystycznych i usług powiązanych. Dzięki nim konsumenci z całej Unii Europejskiej będą chronieni tak samo. Nowa ustawa uwzględnia też możliwości, jakie daje internet – m.in. kupowanie on-line pakietów usług turystycznych, czyli np. lotu i hotelu. Zmieniają się też zasady reklamacji wyjazdów, podwyższania cen wycieczki czy rozwiązania umowy. Podróżni zyskają więcej praw w przypadku niewypłacalności organizatora wypoczynku.

Ustawa o usługach turystycznych. Wzrost ceny wycieczki

Nowe prawo zakłada, że turysta może odstąpić od umowy w przypadku, gdy organizator wyjazdu podniesie cenę o więcej niż 8 procent. Nie poniesie wówczas żadnych kosztów.

W przypadku, gdy biuro podróży zastrzegło w umowie, że wycieczka może podrożeć (np. wzrosną ceny paliwa), to w odwrotnej sytuacji musi obniżyć cenę imprezy.

Organizator wyjazdu może podnieść cenę najpóźniej na trzy tygodnie przed wyjazdem. Nadal ma do tego prawo tylko w trzech przypadkach:

  • gdy podrożeje transport, np. z powodu podwyżek cen paliwa,
  • gdy wzrosną podatki lub opłaty od usług turystycznych, np. lotniskowe,
  • gdy wzrosną kursy walut.

Możliwość podwyżki ceny organizator musi wpisać do umowy, inaczej nie może jej zmienić.

Ustawa o usługach turystycznych 2018. Wybuch wulkanu, epidemia, terroryzm. Jakie masz prawa?

Turysta może bez konsekwencji odstąpić od umowy, gdy wystąpią nadzwyczajne okoliczności w miejscu wyjazdu - epidemia, wybuch wulkanu, zagrożenie terroryzmem.

W takim przypadku organizator zwróci wpłacone pieniądze w ciągu 14 dni.

Klient nie poniesie też kosztów rezygnacji, jeśli biuro podróży zmieni główne warunki imprezy, np. miejsce, czas trwania czy rodzaj środka transportu.

Gdy jednak wprowadzi do programu imprezy nieznaczne zmiany i zastrzegł sobie do tego prawo w umowie, takiego prawa turysta nie ma.

Ustawa o usługach turystycznych. Odstąpienie od umowy

Nowe prawo turystyczne daje możliwość odstąpienia w ciągu 14 dni od umowy zawartej poza lokalem firmy np. w domu, ale tylko gdy nie było to wynikiem wcześniejszej inicjatywy klienta.

Oznacza to, że turysta nie będzie mógł zrezygnować z wycieczki bez ponoszenia konsekwencji, jeśli wcześniej zadzwonił do biura podróży i zaprosił agenta do siebie.

Możesz rozwiązać umowę także w innych sytuacjach, np. z powodów osobistych. Wtedy jednak musisz się liczyć z tym, że biuro podróży potrąci sobie uzasadnioną opłatę za odstąpienie.

Zgodnie z nowymi przepisami może wpisać do umowy, ile ta opłata wyniesie w zależności od czasu, w jakim odstąpisz od umowy. Na żądanie klienta organizator musi przedstawić uzasadnienie wysokości tych opłat.

Nowe prawo turystyczne. Za mało uczestników? Biuro musi zawiadomić klienta

Biuro podróży tak jak dotychczas może zastrzec w umowie, że impreza się nie odbędzie, jeśli zgłosi się zbyt mało uczestników.

Do tej pory organizator sam określał w umowie, do kiedy może ją odwołać.

Nowe prawo turystyczne wskazuje konkretne terminy, w jakich najpóźniej może to zrobić:

  • 20 dni przed imprezą, która trwa ponad 6 dni,
  • 7 dni przed imprezą, która trwa 2-6 dni,
  • 48 godzin przed imprezą, która jest krótsza niż 2 dni.

Biuro podróży zwraca wtedy turystom wszystkie wpłaty w ciągu 14 dni, ale nie płaci im odszkodowania.

Nowa ustawa o usługach turystycznych. Jesteś niezadowolony z biura podróży? Dochodź roszczeń!

Do tej pory klient biura podróży mógł złożyć reklamację w ciągu 30 dni po zakończeniu wycieczki. Po 1 lipca ten termin znika.

Zastrzeżenia do jakości usług turysta powinien zgłosić jak najszybciej – najlepiej jeszcze w trakcie wyjazdu.

Dzięki temu, organizator będzie miał szansę na to, by usunąć nieprawidłowości. Jednak swoich praw klient będzie mógł dochodzić przez 3 lata – dopiero wtedy roszczenia się przedawnią.

W praktyce oznacza to, że reklamację można złożyć nawet po 2 latach i 11 miesiącach, jeśli jednak wcześniej klient nie zgłaszał problemów – będzie to brane pod uwagę przy ustalaniu ewentualnej obniżki ceny czy rekompensaty.

Nowością jest to, że od 1 lipca reklamację można złożyć nie tylko u organizatora wyjazdu, ale także u agenta, który sprzedał wycieczkę. Tak jak dotychczas klient może się domagać obniżenia ceny oraz odszkodowania lub zadośćuczynienia za poniesione szkody lub krzywdy.

Jest także minus zmian. Do tej pory przedsiębiorca musiał odpowiedzieć na reklamację w ciągu 30 dni. Jeśli tego nie zrobił, oznaczało to, że uznał ją za uzasadnioną. Nowe przepisy tej kwestii nie regulują.

Nowa ustawa o usługach turystycznych. Biuro podróży bankrutuje? Możesz kontynuować urlop

Podróżni zyskają też więcej praw w przypadku niewypłacalności biura podróży.

Do tej pory mogli liczyć na pokrycie kosztów powrotu do kraju i zwrot wpłaconych, ale niewykorzystanych kwot.

Po 1 lipca jeśli biuro upadnie, turyści będą mogli kontynuować wypoczynek, tak jak było to przewidziane w umowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ustawa o usługach turystycznych 2018. Podróżni zyskają więcej praw w przypadku niewypłacalności organizatora wypoczynku! - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska