Uszczuplona Gwardia Opole zaczyna walkę w PGNiG Superlidze

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Gwardia Opole ostatni mecz o punkty rozegrała 8 marca.
Gwardia Opole ostatni mecz o punkty rozegrała 8 marca. Wiktor Gumiński
Po blisko półrocznej przerwie, do gry o stawkę powracają szczypiorniści Gwardii Opole. Na inaugurację sezonu 2020/21 PGNiG Superligi zmierzą się w sobotę (5.09) u siebie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Początek meczu w Stegu Arenie o godz. 18.30.

Tym samym gwardziści powalczą o punkty po raz pierwszy od 8 marca, kiedy to mierzyli się w ligowym meczu z Azotami Puławy. Był to ich ostatni występ w sezonie 2019/20. Zmagania w PGNiG Superlidze ukończyli w nim na 5. miejscu, zajmowanym w momencie przerwania rozgrywek. Nie dokończyli natomiast udziału w Pucharze EHF. Został on anulowany po rozegraniu czterech kolejek grupowych.

W najbliższych miesiącach opolan na europejskim froncie nie będziemy już oglądać. Otrzymali oni taką propozycję, ale z niej nie skorzystali. Gwardia bowiem solidnie odczuła na własnej skórze skutki wciąż panującej pandemii koronawirusa.

- Klub będzie obracać dużo mniejszymi środkami niż w ostatnich latach (kwota ta oscylowała zwykle wokół 3,5 mln złotych - red.) - mówił jeszcze w maju Wojciech Radziewicz, nowy prezes klubu z Opola.

W Gwardii została co prawda większość zawodników, ale jeżeli spojrzeć na jej bilans transferowy, to nie napawa on optymizmem. Przede wszystkim do Azotów Puławy odszedł bramkarz Mateusz Zembrzycki, który w poprzednim sezonie pozostawił po sobie lepsze wrażenie niż legenda klubu Adam Malcher. Opolską ekipę opuścili też trzej inni ważni zawodnicy: lewy rozgrywający Jędrzej Zieniewicz, środkowy Kamil Mokrzki oraz lewoskrzydłowy Karol Siwak. Klub zrezygnował też ze znacznie rzadziej wykorzystywanego obrotowego Karola Małeckiego.

Generalnie kadra Gwardii została uszczuplona do zaledwie 16 nazwisk, co w przypadku kilku kontuzji może stworzyć drużynie niemałe problemy. Jedynymi nowymi nabytkami są obrotowy Łukasz Kucharzyk oraz lewy rozgrywający Paweł Kowalski. Trudno jednak oczekiwać, by odgrywali oni w drużynie czołowe role.

Trwa głosowanie...

W jakim przedziale miejsc zakończy ligową rywalizację Gwardia Opole w sezonie 2020/21?

Wszystko wskazuje więc na to, że Gwardii trudno będzie w tym sezonie o nawiązanie do czasów największej świetności. By jednak móc w ogóle o tym marzyć, zwycięstwo z takim ligowym średniakiem jak Piotrkowianin jest dla opolan obowiązkiem.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska