Dentyści biją na alarm - Polacy nie uzupełniają pojedynczych ubytków.
Przeciętny Polak w wieku 35-44 lat ma zaledwie 21 zębów. Oznacza to, że stracił ich aż 11.
Całkowity brak uzębienia, czyli tzw. bezzębie dotyka aż 25% Polaków powyżej 65 roku życia - podaje Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Wciąż pokutuje przekonanie, że brak pojedynczego zęba to problem jedynie estetyczny i jeśli ubytku nie widać, nie trzeba go leczyć.
Tymczasem utrata jednego zęba w takich krajach jak Szwecja czy USA, uważane jest wręcz za kalectwo, które może wywołać w jamie ustnej efekt domina.
- Utrata jednego zęba sprawia, że pozostałe zęby tracą oparcie i zaczynają się przemieszczać, otwierają się wtedy diastemy. W wielu przypadkach pojedynczy ubytek może być przyczyną poważnych wad zgryzu i ubytków kostnych. Często nieświadomi jesteśmy także tego, że przyczyny bólów głowy trzeba szukać np. w ubytku - mówi dr n. med. Mariusz Duda z Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej Duda Clinic w Katowicach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?