Utrzymanie basenu w Strzelcach Opolskich jest droższe niż zakładano

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Od momentu otwarcia krytej pływalni przez pierwsze pół roku skorzystało z niej 67 tys. osób. Gmina będzie musiała dopłacić do biletów łącznie ok. 700 tys. złotych.
Od momentu otwarcia krytej pływalni przez pierwsze pół roku skorzystało z niej 67 tys. osób. Gmina będzie musiała dopłacić do biletów łącznie ok. 700 tys. złotych. Radosław DImitrow
Gmina musi dopłacić do biletów 200 tys. zł więcej, niż pierwotnie planowała. Ratusz ma jednak sposób na obniżenie kosztów funkcjonowania pływalni.

Urzędnicy chcą zamontować na kąpielisku solary i pompy ciepła. Mają one ogrzewać wodę - zarówno w nieckach basenowych, jak i tą wykorzystywaną w kranach i pod prysznicami. Gmina złożyła właśnie wniosek o unijną dotację do inwestycji. Zakup i montaż urządzeń będzie kosztował samorząd aż 3 mln złotych. Ale Unia dopłaca do takich inwestycji nawet 85 proc.

- Szanse na zdobycie dotacji są duże - ocenia Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich.
Inwestycja ma ograniczyć koszty funkcjonowania pływalni, które są wyższe niż pierwotnie oszacowali radni. Podczas uchwalania tegorocznego budżetu zapisali oni, że gmina dopłaci do basenu 500 tys. złotych. Na podstawie danych z pierwszego półrocza (ilość klientów, wysokość rachunków, wypłaty dla pracowników) już wiadomo, że koszty funkcjonowania obiektu sięgną 700 tys. złotych.

- To cena, jaką trzeba zapłacić, za to, żeby nasi mieszkańcy mieli możliwość korzystania z pływalni, a co za tym idzie byli zdrowi - dodaje Tadeusz Goc. - Gdyby gmina nie dopłacała do basenu, to bilety kosztowałyby dwa razy tyle, czyli nawet 20 złotych, co dla biedniejszej części społeczeństwa byłoby kwotą zaporową. Musimy dopłacać do sportu, bo tak robią wszystkie samorządy w kraju.

Dla porównania burmistrz dodaje, że utrzymanie ośrodka kultury, bibliotek i boisk kosztuje w gminie wielokrotnie więcej.

W pierwszym półroczu strzelecki basen odwiedziło 67 tys. klientów, co daje 368 klientów dziennie. To wynik porównywalny z innymi obiektami tego typu w regionie.

- Podczas wakacji frekwencja nieco spadła, ale to wynik tego, że obok zakrytego basenu czynna jest jednocześnie pływalnia odkryta - tłumaczy Przemysław Zaleciński, dyrektor krytego basenu.

Strzelecka pływalnia zarobiłaby nieco więcej, gdyby nie irracjonalne zachowanie młodzieży z liceum i technikum. Powiat, któremu podlegają te szkoły, zafundował 1200 uczniom darmowe wejściówki na basen. Mieli oni regularnie korzystać z pływalni w ramach wuefu, podobnie jak robią to przedszkolaki oraz uczniowie podstawówek i gimnazjów.

Problem w tym, że gdy pierwsze takie lekcje miały się odbyć to... wśród młodzieży nie było chętnych. Powiat musiał więc przesunąć pieniądze na przyszły rok szkolny.
Dodatkowym źródłem dochodów dla pływalni w drugim półroczu będzie natomiast sauna - ta uruchomiona została w kwietniu br. i okazało się, że chętnych na nią nie brakuje. Żeby skorzystać z dodatkowej atrakcji trzeba dopłacić do biletu 4 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska